Trwa ładowanie...
d3kylhp
22-06-2012 10:40

Małgorzata Kidawa-Błońska nt. projektu ustawy o in vitro: mieliśmy inne ważne sprawy

Nowy projekt ustawy o zapłodnieniu in vitro jest już gotowy. Teraz jest lepszy i bardziej spójny - stwierdziła na antenie TVP Info wiceprzewodnicząca Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska. Klub zajmie się propozycją posłanki dopiero jesienią, gdyż - jak oceniła Kidawa-Błońska - "do tej pory mieliśmy inne bardzo ważne sprawy".

d3kylhp
d3kylhp

Szefowa KP PO liczy, że uda jej się przekonać większość posłów do przyjęcia tego projektu. Nowy projekt "jest bardzo podobny do tego, który przygotowaliśmy w poprzedniej kadencji, ale trochę go poprawiliśmy" - przyznała posłanka PO.

Wiceszefowa KP PO uważa, że w wielu punktach możliwe jest zbieżne rozwiązanie z projektem przygotowanym przez obecnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Najbardziej kontrowersyjnym punktem będzie jednak mrożenie zarodków. - Jeżeli In vitro ma być stosowane zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną, to mrożenie zarodków musi być. Także po to, by te zarodki nie były niszczone. W tym punkcie chyba nie dojdziemy do porozumienia - stwierdziła.

Zdaniem Kidawy-Błońskiej "nie ma innej bezpiecznej metody, żeby cały kod DNA został przekazany", a mrożenie komórek jest bardziej niebezpieczne i nie daje gwarancji powodzenia. - Mrożenie zarodków nie niszczy potencjału życiowego - podkreśliła wiceszefowa KP PO. Procedura ta jest potrzebna gdyż, według posłanki PO, "nie niszczy zarodka, nikogo nie obraża, a daje szansę na powstanie życia".

Małgorzata Kidawa-Błońska przypomniała, że w sprawach światopoglądowych w PO nie obowiązuje dyscyplina partyjna; liczy jednak, że dzięki dyskusjom część posłów partii rządzącej przekona się do nowego projektu. - Spora grupa kolegów i koleżanek jest za tym, aby te sprawy uregulować - podkreśliła.

d3kylhp

Zastępczyni przewodniczącego klubu parlamentarnego PO odniosła się także, do ostatnich wydarzeń, które wstrząsnęły strukturami wewnętrznymi PO w Częstochowie. Z komputera wpływowego działacza tej partii obrażano w internecie jego kolegów i koleżanki z PO. Komentator pisał o " starych wywłokach" i o "słomie wystającej z lakierków". Sprawa najprawdopodobniej skończy się w sądzie.

- Platforma jest dużą organizacją i jak wszędzie zdarzają się takie osoby, które nie trzymają pewnych standardów. Tu chodzi o zwykłą przyzwoitość i dobre wychowanie - próbowała umniejszać wagę tej sprawy posłanka PO.

d3kylhp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3kylhp
Więcej tematów