Łukasz Mężyk: prezydent stał się "arcynotariuszem" i dał się zredukować
Prezydent dał się zredukować do roli, w której jak podkreślał w kampanii, nie chciał się znaleźć. Głównym zarzutem wobec Komorowskiego z jego strony było to, że stał się on notariuszem. W takim razie Andrzej Duda jest "arcynotariuszem" - powiedział w programie Wirtualnej Polski #dziejesienazywo Łukasz Mężyk (300polityka.pl).
Gość Roberta Mazurka stwierdził, że chciałby, aby prezydent zachowywał się w sporach politycznych, jak arbiter. - Gdyby chociaż stał się jakimś elementem negocjacyjnym np. w sporze wokół TK. Tego bym oczekiwał - mówił.
Również Michał Majewski (Kulisy24.pl) ocenił postawę Andrzeja Dudy jako defensywną. - Jak zostajesz prezydentem to rośniesz. Wydaje się, ze będziesz ojcem narodu, budujesz się. Dość szybko Jarosław Kaczyński zredukował Dudę, chociażby historią z Mariuszem Kamińskim - zaznaczył.
Mężyk zauważył, że premier Beata Szydło radzi sobie dużo lepiej niż prezydent. - Nawet z mediami i wizerunkowo - podkreślił.