Lublin. 14-latek poszukiwany. Rodzina prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Kuba z Lublina. Chłopak w sobotę wyszedł z domu i do tej pory nie skontaktował się z bliskimi. Rodzina apeluje o pomoc w poszukiwaniach.
Poszukiwania 14-letniego Kuby trwają od sobotniego wieczora. Chłopak ostatni raz widziany był około godz. 20 w Lublinie przy ul. Leszetyckiego. Jako pierwszy o trwającej akcji poinformował portal lublin112.pl.
- Wziął buty, wyszedł i od tej pory z nikim się nie kontaktował. Nikt z jego znajomych też nic nie wie - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską pan Artur Wroński, ojciec poszukiwanego.
O zaginięciu chłopaka poinformowani zostali funkcjonariusze z V komisariatu policji w Lublinie. Gdy Kuba opuścił miejsce zamieszkania ubrany był w granatowo-niebieską bluzę Adidas z białymi paskami na rękawach. Miał też na sobie czarne polarowe spodnie typu sportowego i czarno-białe buty Nike. Kuba ma 172 cm wzrostu.
- Policjanci sprawdzają adresy podane przez ojca. Do tej pory chłopca nie znaleziono - przekazał WP dyżurny zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Wszyscy, którzy mają informacje o możliwym miejscu pobytu 14-latka, proszeni są o kontakt z najbliższym komisariatem policji. Dzwonić można teżpod numer 112 lub 789054707.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Zmiany w rejestracji na szczepienia? Michał Dworczyk wyjaśnia