LPR ogłasza solidarność z Radiem Maryja
Liga Polskich Rodzin ogłosiła solidarność z Radiem Maryja "wobec skomasowanych ataków wielu środowisk" na to radio.
21.02.2005 | aktual.: 24.02.2005 09:42
LPR wyrażała wielokrotnie sprzeciw wobec skomasowanych ataków na Radio Maryja. W ostatnich miesiącach widzimy, że wiele środowisk podjęło skoordynowaną działalność przeciwko radiu. Jesteśmy z radiem, ogłaszamy swoją solidarność z radiem - oświadczył w Krakowie lider LPR Marek Kotlinowski.
Jak podkreślił, Radio Maryja prowadzi ogromną pracę organizacyjną, prowadzi dobrą pracę uświadamiającą, czym jest obowiązek służenia ojczyźnie i działa wobec osób, które wymagają szacunku.
Według Kotlinowskiego, nie może być tak, że tym którzy inaczej postrzegają polską rację stanu, próbuje się zamknąć usta. Jesteśmy z radiem, będziemy je wspierać, gdzie tylko można - zadeklarował.
Polityk wyjaśnił, że oprócz wypowiedzi b. prezydenta Lecha Wałęsy chodzi mu również o artykuł w "Gazecie Wyborczej" z ubiegłego tygodnia zatytułowany "Partia Maryja" oraz inne artykuły, w których spotkać można "ciśnienie wrogości".
Sprawa dotyczy programu Radia Maryja sprzed kilkunastu dni, w którym gościem był były sekretarz redakcji w "Tygodniku Solidarność" Krzysztof Wyszkowski. Rozmowa dotyczyła lustracji. Po tej audycji Wałęsa przesłał do radia list, w którym napisał m.in., że "nie jest już w stanie cicho przyglądać się pseudopolitycznym poczynaniom" Radia Maryja.
"Na całym świecie, podczas mych rozmów z Rodakami, będę ostrzegał przed Wami, nazywając Was grupą psycholi od Rydzyka, będę zniechęcał do nabierania się na wasze mądrości i fatalistyczne teorie" - napisał były prezydent do twórców linii programowej Radia Maryja.
Kotlinowski zapowiedział też prowadzenie akcji uświadamiającej przed referendum w sprawie przyjęcia Traktatu Konstytucyjnego UE. Chcemy pokazać, że nie jest tak jak chce lewica - że ten, kto jest przeciwko konstytucji, jest przeciwko Europie - powiedział Kotlinowski.
Chcemy prowadzić otwarte dyskusje, czym ta konstytucja jest na płaszczyźnie ekonomicznej, politycznej i innych. My uważamy, że nasze przewidywania się sprawdziły, ponieważ oprócz słabych warunków ekonomicznych konstytucja proponuje nam również znaczne osłabienie politycznego uczestnictwa Polski w UE - dodał.