Dramatyczną historię opisuje "Süddeutsche Zeitung". 19-osobowa grupa niemieckich sił zbrojnych znajdowała się w Alpach Sztubajskich, położonych w Tyrolu. To właśnie tam kilku z nich zostało zasypanych przez lawinę. Według informacji podanych przez policję sytuacja miała miejsce we wtorek, kiedy żołnierze zajmowali się budowaniem jam śnieżnych. Nie ujawniono, do jakiej jednostki należeli wojskowi.
Pięciu żołnierzy znalazło się pod śniegiem
Jak podaje "Süddeutsche Zeitung", policyjny raport informuje o tym, że poluzowane masy śniegu częściowo lub całkowicie zasypały pięciu spośród 19 niemieckich żołnierzy, którzy wyszli w góry z Mittenwald w Bawarii wskazuje raport austriackich służb.
Na szczęście udało się wyciągnąć spod śniegu wszystkich przysypanych, jednak trzy osoby z powodu poniesionych obrażeń musiały zostać przetransportowane do szpitala w Innsbrucku.
Wszystko przez schrony przeciwśnieżne?
Według wstępnych ustaleń śledczych powodem zsunięcia się potężnych mas śniegu było "kopanie tymczasowych schronów przeciwśnieżnych na wysokości 3150 metrów" - taką informację przekazał niemieckiej agencji prasowej rzecznik austriackiej policji. według aktualnego raportu lawinowego Austrii, we wtorek obowiązywało ostrzeżenie lawinowe 2. stopnia.p.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Protesty i starcia z policją w Niemczech. Wyburzą wieś dla węgla brunatnego
Podobna sytuacja miała miejsce w Tyrolu w czerwcu ubiegłego roku, podczas szkolenia górskiego. Wtedy jeden z żołnierzy Bundeswehry z wojsk specjalnych (KSK) stracił życie pod lawiną skalną.
