Kuria dostanie od Skarbu Państwa dodatkowe 6,8 mln zł za szkołę baletową

Sąd Apelacyjny przyznał Archidiecezji Poznańskiej dodatkowe 6,8 mln zł odszkodowania za bezumowne korzystanie z budynku szkoły baletowej. Łącznie Skarb Państwa musi zapłacić kurii 11 mln zł.

Kuria dostanie od Skarbu Państwa dodatkowe 6,8 mln zł za szkołę baletową
Źródło zdjęć: © WP.PL | Zenon Kubiak
41

Budynek przy ul. Gołębiej, w którym dziś funkcjonuje poznańska szkoła baletowa, wcześniej należał do Kościoła. Po tym jak został zniszczony w czasie wojny, w 1954 r. odebrały go Kościołowi władze komunistyczne. Po odbudowie w tym miejscu powstała szkoła baletowa, która działa do dziś. W 1996 r. Skarb Państwa próbował przejąć nieruchomość na drodze zasiedzenia, ale sąd wniosek odrzucił, a kolejny proces zakończył się wyrokiem uznającym, że budynek należy do kurii poznańskiej, a szkoła baletowa jest jedynie "dzikim lokatorem".

W styczniu 2014 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu nakazał Skarbowi Państwa zapłacić kurii blisko 5 mln zł odszkodowania za bezumowne korzystanie z budynku oraz nakazał opuszczenie budynku w ciągu 2 lat. Ponieważ w Poznaniu nie ma innego budynku, który nadawałby się na nową siedzibę tak specyficznej placówki, jaką jest szkoła baletowa, oznacza to, że za 2 lata szkoła może przestać istnieć. Dyrekcja nie chce się na to zgodzić i wysłała nawet list do papieża Franciszka z prośbą o pomoc, ale na razie nie doczekała się odpowiedzi.

Tymczasem od styczniowego wyroku odwołała się kuria, która uznała, że zasądzona kwota blisko 5 mln zł odszkodowania jest zbyt niska. W środę Sąd Apelacyjny przyznał jej rację i zasądził, że odszkodowanie ma być wyższe o 6,8 mln zł. Oznacza to, że w sumie Skarb Państwa ma zapłacić Archidiecezji Poznańskiej 11 mln zł. Skąd ta różnica? W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, że wcześniej zasądzona suma została błędnie wyliczona.

- Procent uszkodzenia budynku został ustalony na 73,53 proc. W niniejszej sprawie należało przeprowadzić operację rachunkową polegającą na ustaleniu, ile to jest 73,53 proc. z 50 lat - wyjaśnił sąd cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

Sąd Okręgowy wcześniej ustalając kwotę odszkodowania, uznawał, że bezumowne korzystanie z budynku trwało jedynie od 2008 r. i stąd ta różnica.

Czy i kiedy szkoła baletowa opuści budynek przy ul. Gołębiej, na razie nie wiadomo. Kuria jest gotowa odsprzedać budynek Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego, któremu formalnie podlega szkoła. Negocjacje w tej sprawie cały czas trwają. W podobnej sprawie dotyczącej budynku VIII Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Głogowskiej władze miasta uznały, że kuria żąda zbyt wysokiej ceny i zdecydowały się przenieść szkołę w inne miejsce.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Tusk -Erdogan. Rozmawiali o Rosji i Ukrainie
Spotkanie Tusk -Erdogan. Rozmawiali o Rosji i Ukrainie
USA naciskają na Komitet Noblowski w sprawie Trumpa
USA naciskają na Komitet Noblowski w sprawie Trumpa
"Wymiana ambasadorów". Ujawniamy propozycję Dudy dla Sikorskiego
"Wymiana ambasadorów". Ujawniamy propozycję Dudy dla Sikorskiego
Szef MSZ Słowacji zwrócił się do Putina. "Natychmiast"
Szef MSZ Słowacji zwrócił się do Putina. "Natychmiast"
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Nadciągają niże genueńskie. Przyniosą ulewy i śnieg
Nadciągają niże genueńskie. Przyniosą ulewy i śnieg
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał