PolskaKsiądz trafi do więzienia? Usłyszał zarzuty

Ksiądz trafi do więzienia? Usłyszał zarzuty

Na początku listopada ubiegłego roku w Brześciu Kujawskim (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do groźnego wypadku. Kierowca ze złamanym kręgosłupem trafił do szpitala. Był kompletnie pijany. Okazało się, że jest to ksiądz. Diecezjalny duszpasterz trzeźwości. Duchowny usłyszał zarzuty. Grozi mu więzienie.

Ksiądz trafi do więzienia? Usłyszał zarzuty
Ksiądz trafi do więzienia? Usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © OSP Sokołowo
Violetta Baran

Do wypadku doszło 10 listopada wieczorem na terenie gminy Brześć Kujawski pod Włocławkiem. Jak informowali wówczas strażacy z OSP Sokołowo, samochód osobowy uderzył w bariery, wypadł z drogi i dachował. Poszkodowana została jedna osoba - kierowca. Udzielono mu pierwszej pomocy i przewieziono do szpitala.

Włocławska policja informowała, że za kierownicą auta siedział 50-letni kierowca z woj. wielkopolskiego. Nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Co więcej - był pijany. Stwierdzono u niego aż 2,6 promila alkoholu.

Sprawcą wypadku okazał się ksiądz Paweł, będący na co dzień diecezjalnym duszpasterzem trzeźwości. Duchowny prowadził zajęcia terapeutyczne w poradni leczenia uzależnień.

- Jestem alkoholikiem i terapeutą. Złamałem wszystkie zasady wymagane, by zachować trzeźwość. Chorowałem przez dwa tygodnie i na koniec zacząłem leczyć się alkoholem - tłumaczył wówczas w rozmowie z "Super Expressem".

Ksiądz ze złamanym kręgosłupem przez długi czas przebywał w szpitalu. Na szczęście - jak informuje dziennik - nie doszło do paraliżu.

Niedawno ksiądz opuścił szpital, został przesłuchany i usłyszał zarzuty prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.

- Kodeks karny przewiduje za to do dwóch lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy - mówi "SE" sierż. sztabowy Tomasz Tomaszewski, rzecznik prasowy włocławskiej policji.

Źródło: "Super Express"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ksiądzalkoholwypadek
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)