Kraków: ktoś niszczy plakaty wyborcze. Kandydat jest niewidomy
W najbliższą niedzielę krakowianie wybiorą radnych dzielnicy. W sumie 372 osoby. To nie są wybory, które rozpalają emocje mieszkańców Krakowa. Poza rywalizacją o jedną z dzielnic.
Kandydat do Rady Dzielnicy XIV Czyżyny w Krakowie ogłosił, że jest dyskryminowany ze względu na swoją niepełnosprawność. Twierdzi, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych. - W nocy cztery z moich plakatów zostały potraktowane sprayem, zamalowano moje oczy oraz moje nazwisko. Dziwny zbieg okoliczności – powiedział Tomasz Trzajna Radiu Eska.
Według Tomasza Trzajny, powodem zniszczenia jego plakatów wyborczych jest to, że jest on niewidomy. Twierdzi też, że według jego kontrkandydatki oszukuje wyborców, bo nie informuje ich o swojej niepełnosprawności. - Moim zdaniem to jawna dyskryminacja, bo nigdzie nie jest powiedziane, że kandydat musi mówić o swoich chorobach. Widać po moich oczach, że mam problemy ze wzrokiem, a zatem każdy, komu osobiście wręczyłem ulotkę, mógł się zorientować. Ponadto, pani dała tym do zrozumienia, że jestem gorszym kandydatem i że wyborcy mogą z tego powodu na mnie nie zagłosować, gdybym nie ukrywał tego faktu – powiedział radiu kandydat na radnego. Natomiast jego kontrkandydatka twierdzi, że to sami mieszkańcy uważają, iż powinien on o tym informować w swojej ulotce wyborczej.
Sprawą niszczenia plakatów zajmuje się już Policja. Tomasz Trzajna zamierza też zgłosić to do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Pełnomocnika Prezydenta Miasta Krakowa Ds. Osób Niepełnosprawnych.
Zobacz także: Ryszard Czarnecki o liście Mosbacher: to jest "unprofessional"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl