Koronawirus w Polsce. Prezydent Andrzej Duda na łączach ze światowymi przywódcami

"Prezydent Andrzej Duda rozmawiał telefonicznie z Prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą na temat sytuacji związanej z epidemią koronawirusa oraz działaniami obydwu krajów w celu jej powstrzymywania i walki z jej skutkami" - poinformowała w komunikcie Kancelaria Prezydenta.

Jak czytamy na stronach KPRP: "Prezydenci uznali, że dla obu krajów sytuacja jest poważna i wymaga wielkiej odpowiedzialności, a także i dyscypliny w działaniu. Zaapelowali o solidarność narodów europejskich w tej sytuacji oraz o większą aktywność instytucji Unii Europejskiej".

Prezydenci omówili też sytuację na polsko-litewskich przejściach granicznych związaną z wprowadzonymi zakazami przepływu osób.

Jak słyszymy, najbliższych dniach prezydent Duda planuje podobne rozmowy także z innymi przywódcami państw regionu.

Ministerstwo Zdrowia informuje o 8 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych.

Potwierdzone przypadki dotyczą 4 osób z woj. mazowieckiego (Warszawa), 3 osób z woj. łódzkiego (Łódź) i 1 z woj. lubuskiego (Zielona Góra). Wszyscy pacjenci są w stanie dobrym. W sumie na obecną chwilę zakażonych koronawirusem jest 119 mieszkańców Polski. 3 osoby zmarły.

Wcześniej 7 nowych przypadków zakażenia koronawirusem potwierdził resort zdrowia. Przypadki dotyczyły Leżajska, Warszawy, Kielc, Ostródy, Wrocławia oraz osoby z woj. lubelskiego. Kilka godzin później potwierdzono kolejne 8 zakażeń z osobami ze stolicy, Łodzi i Zielonej Góry.

W niedzielę 15 marca szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poinformował dziennikarzy o przebiegu procesu zamknięcia granic Polski w związku z epidemią koronawirusa.

- Dzisiaj w nocy zostały tymczasowo zamknięte granice Polski na wjazd dla cudzoziemców. Przywrócona została czasowo kontrola graniczna. Te wszystkie działania przebiegły bez większych problemów. Ruch na granicach jest zmniejszony. W tej chwili wjeżdżają tylko obywatele polscy - powiedział Michał Dworczyk.

Jak tłumaczył, "każdy, kto wjeżdża, jest poddawany 14-dniowej kwarantannie".

- Na kilku przejściach, na granicy z Niemcami, utworzyły się kolejki. One, jesteśmy przekonani, stopniowo będą rozładowywane, będą się zmniejszały. Namawiamy też do zapoznania się z informacją na stronach Straży Granicznej, na której właśnie jest informacja i będzie podawana informacja, na których przejściach ten ruch jest mniejszy, a na których większy - powiedział szef KPRM.

Jak dodał, patrole policji, które kontrolują kwarantannę, będą wzmacniane przez wojsko.

Szef KPRM poinformował, że nawet 100 tys. osób może być objętych kwarantanną w najbliższych godzinach. - Będziemy mieli bardzo znaczący wzrost osób, które są poddane kwarantannie. Wczoraj to było nieco ponad dwa tysiące, w tej chwili ta liczba szacujemy że dojdzie od kilkudziesięciu, a może nawet stu tysięcy. W związku z tym patrole policji będą też wzmocnione przez wojsko. Mówię zarówno o WOT, jak i wojskach operacyjnych. Przyjęte niedawno przepisy umożliwiają wykorzystanie wojska w tym celu. Wojsko też będzie do dyspozycji tych samorządów, które będą potrzebowały pomocy w opiece nad osobami objętymi kwarantanną, bo kontrola nad tymi osobami to jedna rzecz, ale drugą rzeczą jest kwestia pomocy tym osobom - zapewnił minister Dworczyk.