Koronawirus w Polsce. Mateusz Morawiecki broni strategii. Mówi, co jest najważniejsze
- Dziś mogę powiedzieć, że najważniejszy jest program szczepień. Przebiega dobrze, może nawet bardzo dobrze, ale nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji Mateusz Morawiecki. Premier musiał zmierzyć się z niewygodnym pytaniem.
Podczas poniedziałkowej konferencji Mateusz Morawiecki usłyszał pytanie związane ze swoją wypowiedzią sprzed kilku miesięcy. Premier twierdził wtedy, że epidemii "nie trzeba się już bać". Dziennikarz zapytał, czy nie było to bagatelizowanie problemu, które doprowadziło do jego eskalacji.
- Nasza strategia działa cokolwiek lepiej, niż u naszych sąsiadów. Widzimy, że podjęliśmy trudne decyzje o sylwestrze, świętach, feriach dla dzieci zakumulowanych w jednym terminie, które nam pomagają - stwierdził Morawiecki.
I dodał, że "dziś może powiedzieć, że najważniejszy jest program szczepień". - Przebiega dobrze, może nawet bardzo dobrze, ale nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca - podkreślił premier.
Jadwiga Emilewicz z dziećmi na stoku. Adam Niedzielski: ja bym tak nie zrobił
Koronawirus w Polsce. Premier mówi, co mu się nie spodobało ws. szczepionek
I w kontekście informacji o nowych preparatach dodał, że "w najbliższych tygodniach, miesiącach będzie naprawdę dużo więcej dawek do szczepień, bo to jest jedyne dzisiaj dostępne na świecie, w Europie remedium na koronawirusa".
Morawiecki zaznaczył jednocześnie, że "nie podoba się mu ani innym premierom UE to, że firma Pfizer zdecydowała się zmniejszyć w najbliższych dniach liczby dostępnych dawek dla obywateli UE, w tym dla obywateli Polski".
W trakcie konferencji padło również pytanie o nielegalny obrót szczepionkami na COVID-19. - Jeśli pojawiają się nieprawidłowości, staramy się wyjaśniać je jak najszybciej - zapewnił Morawiecki.