Trwa ładowanie...
d2729g4
Koronawirus. Jacek Sasin wyjawia: poddałem się testowi na koronawirusa

Koronawirus. Jacek Sasin wyjawia: poddałem się testowi na koronawirusa

- Poddałem się testowi na koronawirusa, tak jak wszyscy, którzy uczestniczyli w posiedzeniu Rady Ministrów z udziałem ministra Wosia - poinformował w programie "Tłit" wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Nie chciał odnosić się do wpisu Donalda Tuska na Twitterze, który komentując badanie członków rządu na obecność koronawirusa, stwierdził: "Łatwiejszy i szybszy dostęp do testów dla ludzi władzy niż dla chorych i lekarzy to oblany test z przyzwoitości i demokracji". - Nie będę zniżał się do tego poziomu. Niestety, jak widać pan Donald Tusk ponad to wszystko, co się teraz dzieje, stawia swoje frustracje polityczne i chęć zaistnienia politycznego - stwierdził Sasin. - Są, i to trzeba sobie jasno powiedzieć, pewne kluczowe dla funkcjonowania państwa obszary. To są pracownicy służby zdrowia, to są funkcjonariusze służ państwowych, i to są również najwyżsi funkcjonariusze państwowi, którzy w tej chwili kierują działaniami państwa. Wszyscy ci, którzy uważają, że Polska poradzi sobie teraz bez rządu, to są osoby całkowicie nieodpowiedzialne - tłumaczył.

Czy pan jako członek rządu poddał Rozwiń

Transkrypcja:

Czy pan jako członek rządu poddał się wczoraj testowi na koronawirusa? Tak. Poddałem się temu tekstowi tak jak wszyscy, którzy uczestniczyli w posiedzeniu Rady Ministrów sprzed dwóch tygodni już. Czyli krótko mówiąc Donald Tusk ma rację, pisząc, że łatwiejszy i szybszy dostęp do testów dla ludzi władzy niż dla chorych i lekarzy, to oblany test z przyzwoitości i demokracji? Panie redaktorze, ja nie będę polemizował z Donaldem Tuskiem, ponieważ nie będę się zniżał do tego poziomu po prostu prowadzenia w tej chwili polemiki. Niestety jak widać, pan Donald Tusk ponad to wszystko co się w tej chwili dzieje, stawia swoje frustracje polityczne. I te próby zaistnienia dzisiaj w tej sytuacji, w której jest. Szkoda, że ta próba sprowadza się do tego typu działań i wypowiedzi, jak pan przed chwilą odnotował, czy zacytował. Są pewne kluczowe - i trzeba to sobie bardzo wyraźnie powiedzieć - pewne kluczowe w tej chwili dla funkcjonowania państwa obszary. To są pracownicy służby zdrowia, to są funkcjonariusze służb państwowych i to są również najwyżsi urzędnicy państwowi, którzy w tej chwili podejmują i kierują tymi działaniami. Naprawdę wszyscy ci, którzy uważają, że Polska poradzi sobie w tej chwili bez rządu, bez osób, które mogą podejmować decyzje, bo ważniejsze jest, aby te kilkanaście osób rzeczywiście nie przebadać. Tylko, żeby sobie poszły na kilkunastodniową kwarantannę i siedziały w domach, no, to są osoby całkowicie nieodpowiedzialne i dyskwalifikujące się jako osoby publiczne. Zostały rzeczywiście wszczęte dokładnie takie procedury, jak dotyczą chociażby pracowników ochrony zdrowia. Siedmiodniowa kwarantanna, badanie. I w przypadku stwierdzenia braku wirusa w organizmie, możliwość powrotu do pracy. I tak się stało. I to było po prostu najlepsze w tej sytuacji rozwiązanie.
d2729g4
d2729g4
Więcej tematów