Klub PiS złoży projekt likwidujący tzw. podatek miedziowy. Kopacz: przeanalizować sytuację KGHM

PiS złoży we wtorek w Sejmie projekt ustawy likwidujący podatek od wydobycia niektórych kopalin, tzw. podatek miedziowy - zapowiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Ostatnio spadła rentowność kopalni wydobywających surowce objęte tym podatkiem - uzasadniają politycy PiS. Do zapowiedzi odniosła się premier Ewa Kopacz, która przypomniała, że podatek ten przyniósł do budżetu państwa 5 miliardów złotych w ciągu trzech lat. - Przy takich warunkach, jakie w tej chwili opozycja proponuje, można w pół roku tę dobrą i stabilną sytuację finansową w Polsce zniszczyć. Za chwilę będziemy mieć powtórkę z rządów Ciprasa w Grecji - dodała.

188

Na zapowiedzi największej partii opozycyjnej zareagowała warszawska giełda. Około godziny 16.00 kurs akcji KGHM rósł o 6,76 proc. To pierwszy wzrost kursu akcji miedziowego giganta od kilku dni.

- Nasze przewidywania okazały się faktem. Niestety rentowność poszczególnych zakładów w Zagłębiu Lubińskim spada. Kopalnia miedzi "Lubin" jest jedną z tych kopalni, które zostały najbardziej poszkodowane poprzez wprowadzenie podatku od miedzi i srebra - powiedział Błaszczak podczas konferencji w Lubinie.

Jak mówił rentowność zakładu górniczego w Lubinie spadła poniżej 5 procent, a była przed wprowadzeniem podatku powyżej 20 procent. Błaszczak zasugerował ponadto, że zagrożonych jest dziesiątki tysięcy miejsc pracy w Zagłębiu Lubińskim.

- Składamy do Sejmu projekt ustawy zwalniającej z podatku od miedzi i srebra. To prosty projekt składający się z dwóch artykułów. Liczymy na to, że zostanie poparty również przez koalicję rządową. To będzie "sprawdzam" dla tego co mówi premier Ewa Kopacz. Jeżeli projekt stanie się obowiązującym prawem szanse rozwojowe KGHM wrócą, wtedy dziesiątki tysięcy zagrożonych miejsc pracy nie zostaną zlikwidowane - powiedział Błaszczak.

Kopacz: przeanalizować strukturę podatku płaconego przez KGHM

Premier Kopacz, która w poniedziałek złożyła wizytę w Hucie Miedzi "Głogów" - KGHM Polska Miedź S.A. oceniła, że należy przeanalizować strukturę podatku płaconego w tej chwili przez KGHM. Według niej, "być może trzeba pomyśleć o tym, by zrównać ten podatek z podatkiem od wydobycia węglowodorów". Ponadto według niej, dla przedsiębiorstwa, które chce eksploatować złoża i tworzyć miejsca pracy powinna być określona ulga. Zdaniem premier, należy pomyśleć o tym, by KGHM nie płacił podatku od nowych złóż do momentu, gdy zyski z wydobycia wyrównają pieniądze, które zostaną włożone w poszukiwania tych złóż a potem ich eksploatację.

Odnosząc się do poniedziałkowej zapowiedzi polityków PiS Kopacz zaznaczyła, że "podatek z KGHM chociażby do budżetu państwa od 2012 roku to 5 miliardów złotych". "- Proszę sobie wyobrazić, że ze wszystkiego będziemy teraz rezygnować. Za chwilę, oprócz tego, że Komisja Europejska, która zdjęła z nas procedury nadmiernego deficytu, straci cierpliwość, reguła wydatkowa nie wytrzyma tego - powiedziała premier.

Chyba że - dodała - "ustawowo zrobimy sobie 'wolną amerykankę' i będziemy rozdawać, zwalniać wszystkich po drodze, którzy się nam podczas kampanii wyborczej trafią". - No to za chwilę będziemy mieć powtórkę z rządów Ciprasa w Grecji. Jemu wystarczyło 5 miesięcy. Przy takim tempie, jakie proponuje opozycja, można w pół roku dobrą i stabilną sytuację finansową w Polsce zniszczyć - dodała szefowa rządu.

Opodatkowanie kopalin

Podatek od wydobycia niektórych kopalin (miedzi i srebra) jest pobierany w Polsce od 18 kwietnia 2012 r. Wielkość podatku, który wpływa do budżetu, zależy od: wartości surowców na rynku światowym, od kursu dolara amerykańskiego, w którym miedź i srebro są notowane na giełdzie, oraz od wolumenu wydobycia. Podstawę opodatkowania stanowi ilość miedzi oraz srebra zawarta w wyprodukowanym koncentracie.

W kwietniu 2012 roku klub PiS skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę wprowadzającą opodatkowanie wydobycia miedzi i srebra. Według PiS niedopuszczalne jest tworzenie takiego prawa, które oddziałuje tylko na jedną spółkę - w tym wypadku KGHM wydobywającą miedź i srebro. W listopadzie 2014 r. Trybunał uznał, że zapisy ustawy o podatku od miedzi i srebra - którą do TK zaskarżyli oprócz posłów PiS, także posłowie SLD - są zgodne z konstytucją.

Pod koniec 2013 r. roku o zniesienie podatku od wydobycia niektórych kopalin zaapelował do Sejmu i Senatu sejmik województwa dolnośląskiego. W apelu podkreślono, że podatek uderza w kondycję ekonomiczną KGHM i może przyczynić się do wzrostu bezrobocia w regionie. Zaznaczono też, że podatek od wydobycia niektórych kopalin jest obciążeniem dotyczącym tylko KGHM i tylko województwa dolnośląskiego.

W maju b.r. ówczesny szef resortu skarbu Włodzimierz Karpiński zapowiadał, że w ciągu najbliższego kwartału powinny być gotowe rekomendacje przedstawicieli MSP i MF dotyczące ewentualnych zmian w podatku od kopalin. Jednak minister finansów Mateusz Szczurek mówił wówczas, że resort finansów nie rozważa zmian w podatku od kopalin.

Pod koniec czerwca Sejm odrzucił wniosek o włączenie do porządku obrad debaty nad zgłoszonym przez SLD projektem nowelizacji ustawy o podatku od niektórych kopalin. Zmiany zaproponowane przez grupę posłów Sojuszu miałyby pozwolić na ok. 40 proc. zmniejszenie podatku, jaki płaci miedziowy potentat - KGHM.

Ponadto podczas poniedziałkowej konferencji prasowej polityków PiS Stanisław Karczewski, szef sztabu wyborczego partii, zarzucił, że premier Kopacz, która w poniedziałek przyjechała na Dolny Śląsk, gdyż we wtorek we Wrocławiu odbędzie się wyjazdowe posiedzenie rządu, "przyjechała do kolejnego regionu robić kampanię wyborczą". Karczewski stwierdził, że "rząd przekształcił się w sztab wyborczy i robi kampanię wyborczą" i "za nasze pieniądze cały rząd robi na Dolnym Śląsku kampanię".

Według Karczewskiego premier Kopacz nie "pochyla się" nad takimi problemami jak podatek miedziowy. - Pani Ewa Kopacz przyjedzie na Dolny Śląsk i przedstawi worek obietnic, które najprawdopodobniej zostaną spełnione - stwierdził polityk PiS.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat