Trwa ładowanie...
d2oi6jo
Wolności katolików w Polsce zagrożone? Kempa: sądy nie reagują, jest bezduszność

Wolności katolików w Polsce zagrożone? Kempa: sądy nie reagują, jest bezduszność

Podczas środowej debaty w Parlamencie Europejskim największe frakcje zaapelowały o wsparcie dla osób LGBTQI i walkę z dyskryminacją mniejszości seksualnych. Krytykowano też "strefy wolne od ideologii LGBTQI". Europosłanka Solidarnej Polski Beata Kempa oceniła w programie "Newsroom" WP, że UE traktuje wolność "wybiórczo". Według niej, są w krajach Unii grupy bardziej dyskryminowane od osób LGBT. - Jeżeli mówimy o wyimaginowanym naruszaniu praw osób LGBT, to uważam, że jest to problem na tyle wydumany i pokazujący, że ta ideologia ma się przez różne dokumenty przejawiać tylko i wyłącznie po to, żeby wchodzić tylnymi drzwiami w nasze porządki prawne - mówiła w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą. Zdaniem Kempy, większym problemem jest naruszanie wolności katolików, które jej zdaniem ma miejsce w Polsce. - Nie ma na to reakcji sądów, jest bezduszność" - mówiła. Według niej, katolicy w Polsce są dyskryminowani.

Pani poseł, dzisiaj w Parlamencie Rozwiń

Transkrypcja:

Pani poseł, dzisiaj w Parlamencie Europejskim, jak przed chwilą powiedzieliśmy, debata na temat wolności LGBT, prawda. Cała Unia Europejska ma być strefą wolności LGBT. Myślę, że to jest dyskusja i taki pomysł, który chyba panią powinien ucieszyć. Wszak z tego co wiem pani miłuje wolność i takie wolnościowe podejście do wielu tematów. Czy mylę się? Oczywiście, że miłuję wolność, demokrację, jak i my wszyscy, myślę generalnie w ogóle Polacy są taką nacją, przeszli bardzo wiele i to dążenie do wolności, do tych wszystkich wartości jest naturalne. Natomiast w tej kwestii, panie redaktorze - to jest wolność traktowana w mojej ocenie bardzo wybiórczo i dlatego nasza grupa będzie do tej rezolucji, która w ogóle się zastanawiam, czy w ogóle powinna mieć miejsce, ale skoro już jest, została wywołana, będzie składała poprawkę. No właśnie w duchu tego, o co zapytał mnie na początku pan redaktor, mianowicie w kwestii wolności dla wszystkich. Dla wszystkich, nie tylko dla wybranych, nie tylko dla wyróżnionych, w cudzysłowie oczywiście, ale przede wszystkim dla wszystkich. A może dla wolności również religijnej, której w tej chwili bardzo brakuje, już nie tylko w Europie, na świecie te różne ekscesy i dyskryminacje nie dzieją się gdzieś daleko poza granicami naszego kraju, również w naszym kraju. Jak ta poprawka będzie brzmiała, co tam będzie zapisane? Żeby ta strefę rozszerzyć na strefę wolności różnych, w tym również na przykład religijnych, wyznaniowych, każdych innych. Panie redaktorze, nie może być tak, że w rezolucji, ja ją przeczytałam od początku do końca tą rezolucję, jest tak, że w jednym z punktów tak naprawdę nawołuje się Komisję Europejską do tego, żeby stworzyła wreszcie przepisy, które mają uznawać na przykład małżeństwa we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej. A więc bardzo głęboko nakaz do wchodzenia w te kwestie, które są kwestiami zupełnie pozatraktatowymi i które określają porządki krajowe. To jest bardzo ważne. Czyli wy będziecie chcieli, żeby ta wolność została rozszerzona na inne ważne strefy ludzkiego życia, czyli wolność LGBT, ale także na przykład wolność religijna, tak? Wyznaniowe, religijne, światopoglądowe. Wszystkie te, które są ważne w sferach takich życia każdego człowieka. Zobaczymy jak do tego ustosunkują się pozostali eurodeputowani. Będzie to ciekawe doświadczenie. Ale wie pan, jeżeli w tej rezolucji kwestionuję się, nie wiem, jakieś samorządowe Karty Praw Rodziny - bo to się kwestionuje, jak pan doczyta wprost, to jest jakby nawet wręcz traktowane z taką dużą, delikatnie mówiąc, rezerwą. Albo na przykład twierdzi się, że osoby LGBT są systematycznie dyskryminowane i również osoby transpłciowe są systematycznie narażane na taką formę, na różne formy dyskryminacji, przy czym nie mówi się o żadnych szczegółach. Krótko mówiąc, w mojej ocenie bardzo mocno wydumany problem, tutaj przez tą uchwałę... Ale ja się zastanawiam, czy wydumanym problemem nie jest, pani minister, taka potrzeba dbania o wolność na przykład religijną w całej Unii Europejskiej, czy jest z tym kłopot? Na przykład czy dyskryminowani są katolicy na przykład gdzieś w Europie? Jest ten kłopot. Jak pan zobaczy na przykład na ataki, które dokonywane były na przestrzeni ostatnich lat, bodajże za 2018 rok, pamiętam takie dane we Francji na kościoły, to ponad 1000 takich ataków. Jeżeli weźmiemy pod uwagę to, co się chociażby dzieje w Polsce ostatnio. Przed chwileczką rozmawiał pan z Rzecznikiem Praw Obywatelskich na temat kwestii umieszczenia aureoli... W Polsce katolicy są dyskryminowani? Tak. Kwestii aureoli i burzenia wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej, która jest bardzo ważna, bodaj powiedzieć, jedną z najważniejszych postaci dla katolików. Ja panie minister jestem katolikiem, czy mogłaby mi pani wytłumaczyć, w jaki sposób ja jestem dyskryminowany w mojej ojczyźnie? Ja nie wiem, czy to pan musi powiedzieć, czy pan jest dyskryminowany. Właśnie tego nie czuję. Natomiast ja wiem... Wie pan, pan może nie czuć, natomiast wiele osób, które - nie znam pana światopoglądu, nie znam pana wyznania, nie znam pana wrażliwości, ale... Myślę, mogą być zbliżone nawet do pani wrażliwości i pani światopoglądu. Ale panie redaktorze, czy ja mogę dokończyć chociaż jedno zdanie? Bardzo proszę. Bardzo pana proszę, bo ja nie lubię takiej, przepraszam, ale bardzo proszę, jeżeli można by mi pozwolić dokończyć chociaż zdanie. Pan może kpić, ale ja nie kpię. Ja pewnie tylko, że uważam, że te nasze wolności są naruszane. Mało tego, nie ma na to reakcji, czy może jest nawet i bezduszność sądów w tym zakresie, przynajmniej niektórych sądów, jak ostatnio w sprawie chociażby właśnie naszego wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. My się z tym nie godzimy. Mówimy o tym bardzo spokojnie. Ale jeżeli mówimy o wyimaginowanym naruszaniu jakiś praw osób LGBT i dodano jeszcze IQ, to ja uważam, że jest to problem na tyle wydumany i na tyle pokazujący, że właśnie ta ideologia ma się poprzez różne dokumenty przejawiać, w szczególności dokumenty, które przechodzą przez ręce różnych instytucji europejskich, tylko i wyłącznie po to, żeby wchodzić tylnymi drzwiami w nasze porządki prawne. Bo jeżeli pan się dalej przyjrzy właśnie temu dokumentowi, to jasno i wyraźnie widać, że tak będzie oceniana ta tak zwana praworządność w Polsce. Jeżeli nie będziemy się godzić na różnego rodzaju, poprzez takie rezolucje, na różnego rodzaju nakazy co to kwestii światopoglądowych, to będziemy na przykład karani odebraniem środków unijnych. I to jest jasne, tutaj już widać bardzo prostą drogę i to jest cała inżynieria, którą w tej chwili w Unii obserwujemy. I my po prostu się temu chcemy bardzo skutecznie przeciwstawić.
d2oi6jo
d2oi6jo
Więcej tematów