Kalifornia: ewakuacja 130 tys. osób po uszkodzeniu zapory Oroville
Władze Kalifornii nakazały ewakuację ponad 130 tysięcy ludzi. Przyczyną akcji jest uszkodzenie zapory wodnej w Oroville, po tym jak stan wody w zbiorniku osiągnął najwyższy poziom w historii.
13.02.2017 | aktual.: 13.02.2017 08:03
Natychmiastową ewakuację polecono mieszkańcom miasta Oroville i kilku innych miejscowości znajdujących się poniżej zapory. Akcję zarządzono, ponieważ służby inżynieryjne oceniły, że kanał spustowy umożliwiający obniżenie wody w zbiorniku może runąć. Wtedy może dojść do niekontrolowanego wycieku wody do rzeki Feather.
Do uszkodzenia zapory doszło z powodu intensywnych opadów deszczu w Kalifornii. Poziom wody w zbiorniku podniósł się do najwyższego od 50 lat, czyli od początku istnienia tamy. Woda zaczęła spływać nie tylko przez główny kanał spustowy, ale również przez dodatkowy przelew awaryjny.
Szeryf hrabstwa Butte napisał na Twitterze, że ewakuacja "to nie są ćwiczenia". Władze Kalifornii poinformowały, że mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów dopiero po opanowaniu sytuacji.
Wcześniej władze Kalifornii zapewniały, że struktura zapory jest solidna i nikomu nie grozi niebezpieczeństwo. Jednak w zeszłym tygodniu w głównym kanale spustowym powstała wyrwa o długości 50 metrów, która na szczęście się nie powiększa.
Zapora Oroville położona jest 250 kilometrów na północ od San Francisco. Jej wysokość wynosi 230 metrów i jest to najwyższa tego typu konstrukcja w USA.