Joński i Szczerba już nie kierują komisjami śledczymi. Nowi członkowie na kilkanaście dni
Jacek Karnowski i Marek Sowa to najbardziej prawdopodobni nowi szefowie komisji śledczych ds. wyborów kopertowych i afery wizowej w miejsce Dariusza Jońskiego i Michała Szczerby - dowiaduje się WP. W Sejmie rusza procedura wyboru nowych członków komisji w miejsce posłów wybranych do PE, a z nią giełda nazwisk.
Komisje śledcze ds. wyborów kopertowych i afery wizowej oficjalnie nie mają przewodniczących. Mandaty poselskie Dariusza Jońskiego i Michała Szczerby -dotychczasowych szefów - zostały oficjalnie wygaszone w poniedziałek w związku z wyborem do Parlamentu Europejskiego. Na sejmowej stronie nie ma ich już wśród aktywnych parlamentarzystów.
Jak dowiaduje się WP, w roli szefów komisji - na finiszu prac, podczas opracowywania raportu końcowego i przygotowywania wniosków do prokuratury - zastąpią ich dotychczasowi wiceprzewodniczący. Pracami komisji ds. wyborów kopertowych ma pokierować Jacek Karnowski, a Marek Sowa komisją ds. afery wizowej.
W przypadku komisji kopertowej wygaszony został również mandat Waldemara Budy z PiS, który również został wybrany do PE. Wirtualna Polska potwierdziła, że w Sejmie rozpoczęła się procedura uzupełniania wakatów. Analizowana była również możliwość zmniejszenia składu liczbowego komisji, by Sejm nie musiał wybierać posłów na kilkanaście dni, wyłącznie do opracowania końcowych wniosków. Wybór nowych członków w rozmowie z WP potwierdziła Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka marszałka Sejmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwaśniewski radzi Koalicji Obywatelskiej. Zwraca uwagę na przeciwnika
Nowi śledczy na kilkanaście dni
W Koalicji Obywatelskiej i PiS trwają dyskusje nad wskazaniem nowych członków komisji. W przypadku wątpliwości wobec kandydatów możliwe jest zgłaszanie sprzeciwu, wówczas konieczne jest ponownie procedury. To stawia sensowność całej procedury pod znakiem zapytania, bo według dotychczasowych zapowiedzi raport komisji ds. wyborów kopertowych ma być gotowy do końca czerwca.
- Może się okazać, że nowi członkowie komisji trafią do niej na kilkanaście dni. Rozumiem, że procedura uzupełnienia będzie trwała, ale nie ma to większego znaczenia, bo przecież te osoby nie brały udziału w pracach komisji, przesłuchaniach, co najwyżej mogły być obserwatorami - mówi nieoficjalnie jeden z polityków KO.
Według źródeł WP najbardziej prawdopodobnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej do komisji ds. wyborów kopertowych jest Tomasz Kostuś, wiceszef sejmowej komisji ds. kontroli państwowej.
W PiS nie zapadła jeszcze decyzja ws. konkretnych nazwisk. Dariusz Joński i Michał Szczerba dotychczas zapowiadali łącznie kilkanaście wniosków do prokuratury na zakończenie prac komisji.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski