Trwa ładowanie...
16-03-2015 10:40

Jacek Kurski atakuje prezydenta: niech się wytłumaczy z afery SKOK-u Wołomin

Jacek Kurski broni senatora Grzegorza Biereckiego, podejrzewanego o to, że wyprowadził pieniądze z kasy SKOK. - Jeżeli PO próbuje zabić SKOK-ami PiS, to jest to kulą w płot. Odłamki pójdą na Platformę. Niech się pan Komorowski zacznie tłumaczyć z afery - stwierdził Kurski w rozmowie z RMF FM. I dodaje, że dziennikarze powinni zapytać prezydenta czy "Polaszczyk - który wyprowadził ze SKOK-u Wołomin setki milionów złotych - bywał u pana prezydenta, czy kupował mu wino i skąd pochodziły pieniądze na to wino".

Jacek Kurski atakuje prezydenta: niech się wytłumaczy z afery SKOK-u WołominŹródło: PAP, fot: Leszek Szymański
d3q811x
d3q811x

Polityk przypomniał, że w przeciwieństwie do działaczy związanych z PO, takich jak Paweł Adamowicz, Sławomir Nowak i "całej czeredy" z Piaseczna, Biereckiemu nie przedstawiono żadnych zarzutów.

- Po drugie, nie ukradł żadnych pieniędzy. To, że kiedyś była Fundacja, która miała 70 tysięcy, a Bierecki przez dwadzieścia lat pomnożył to do 70 milionów, to świadczy wyłącznie o jego zdolnościach menedżerskich - stwierdził Kurski. - Po trzecie, i to jest najważniejsza sprawa, wygląda to na zasadę podwójnego profitu: to środowisko, które nabroiło, które ma czarno za uszami, czyli doprowadziło do upadku Wołomina i Kopernika, próbuje zbijać kapitał polityczny.

Kurski przypomniał, że SKOK-i zakładać "może każdy". SKOK w Wołominie - jak powiedział - "założyli dawni ubecy, dawni ludzie WSI". Zapewniał, że senator Bierecki informował o nieprawidłowościach w tym SKOK-u i KNF, i organa władzy.

- Przez półtora roku nic nie robili, przez półtora roku zamiast nadzorować pozwalali kraść, a dzisiaj chcą, żeby za to odpowiadał SKOK. Mało tego i to jest istota sprawy... Tenże Polaszczyk (były członek władz SKOK Wołomin - przyp Red.) okazuje się, że jest w bliskiej komitywie z panem prezydentem Komorowskim. Chciałbym się dowiedzieć, chciałbym, żeby dziennikarze zapytali dzisiaj pana prezydenta Komorowskiego czy prawdą jest, że pan Polaszczyk bywał w Pałacu Prezydenckim... - stwierdził Kurski w rozmowie z RMF FM.

d3q811x

Na pytanie dziennikarza RMF FM, czy ma jakieś dowody na swoje zarzuty odparł, że ma "na ten temat wiedzę", chce jednak, żeby dziennikarze "zdobyli tę wiedzę już publicznie".

- Czyli zapytajcie pana Komorowskiego, czy pan Polaszczyk, który doprowadził do ruiny i do setek milionów wyprowadzek z Wołomina bywa u pana prezydenta, czy kupował mu wino i skąd pieniądze na to wino pochodziły - stwierdzil Kurski.

Źródło: RMF FM

d3q811x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3q811x
Więcej tematów