J. Wałęsa będzie oprowadzał turystów po Trójmieście?
Syn b. prezydenta, poseł PO Jarosław Wałęsa
ukończył, organizowany przez PTTK, kurs przewodnika po
Trójmieście. Nie przystąpił jednak do końcowych egzaminów. Jak sam
tłumaczy, pochłonęły go obowiązki parlamentarne.
Niestety, kolidowało to wszystko czasowo z moją pracą w Sejmie, a ta stanowi dla mnie pierwszeństwo. Mam jednak jeszcze rok, aby bez ryzyka powtarzania kursu, podejść do egzaminów. Prawdopodobnie to zrobię - powiedział 32-letni syn Lecha Wałęsy.
Poseł Platformy Obywatelskiej podkreślił, że zapisując się na kurs przewodnika PTTK nigdy nie miał zamiaru oprowadzać wycieczek.
Bez przesady. Jeśli ktoś myślał, że miałem zamiar chodzić z turystami po mieście to jest naiwny. Mam swój zawód i nie szukam nowego. Idąc na kurs przewodnika szukałem bardziej dodatkowego zajęcia i hobby, poszerzenia horyzontów - wyjaśnił.
Szkoda, że pan Jarosław Wałęsa nie przystąpił do końcowego egzaminu. Kiedy w branży przewodników rozeszła się wieść, że zapisał się na kurs mieliśmy duże nadzieje, że będzie dobrym orędownikiem rozwoju turystyki w Polsce. Trzeba jednak przyznać, że na zajęcia podczas kursu chodził regularnie - powiedział prezes PTTK w Gdańsku, Stanisław Sikora.
Kurs przewodnika PTTK po Trójmieście trwał osiem miesięcy i zakończył się w maju. Obejmował 320 godzin zajęć. Do końcowego egzaminu, składającego się z trzech części - pisemnej, ustnej i praktycznej - przystąpiło ostatecznie 38 z 51 uczestników kursu.
Po takim wewnętrznym egzaminie, organizowanym przez PTTK, trzeba jeszcze zaliczyć egzamin państwowy przed komisją powołaną przez marszałka województwa.