Trwa ładowanie...

Indeks Transformacji: złe świadectwo dla polskiej demokracji

Polska należy do grupy krajów, w których w ostatnich dwóch latach standardy demokracji uległy pogorszeniu – wynika z Indeksu Transformacji 2018, opracowanego przez Fundację Bertelsmanna. Podobne rekordowe pogorszenie stanu demokracji nastąpiło w Turcji i Brazylii.

Indeks Transformacji: złe świadectwo dla polskiej demokracjiŹródło: East News, fot: JACEK DOMINSKI/REPORTER
d3pa7rp
d3pa7rp

Autorzy raportu zauważają, że rząd PiS po wyborach szybko wprowadził w życie obietnice z kampanii wyborczej, szczególnie w kwestiach społecznych. Z kolei inne kontrowersyjne zmiany, których partia nie akcentowała tak wyraźnie przed wyborami (m.in. nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, kontrola mediów publicznych, reforma administracji publicznej) pogorszyły jakość demokracji w Polsce i przyczyniły się do jeszcze większych podziałów w społeczeństwie.

Konflikt z Brukselą

Zmiany uderzające w trójpodział władzy i niezależność sądownictwa doprowadziły do konfliktu Warszawy z Komisją Europejską, która wszczęła postępowanie dyscyplinujące przeciwko Polsce. Na skutek tego spadła – jak czytamy w raporcie – wiarygodność Polski na arenie międzynarodowej. Widoczna jest także izolacja kraju w samej UE, szczególnie od czasu, kiedy zajęta brexitem Wielka Brytania przestała być dla Polski strategicznym partnerem. Podejmowane przez Warszawę próby współpracy z trzema krajami w ramach Grupy Wyszehradzkiej jak dotąd spełzały na niczym.

Fakt, że Polska nie należy do strefy euro, a PiS odrzuca pogłębioną integrację, "utrudnia określenie nowej i silnej pozycji” Polski w łonie UE. "Kruche stały się" także stosunki Polski ze Stanami Zjednoczonymi.

Prawa obywatelskie

Pogorszeniu uległa sytuacja w sferze praw obywatelskich. Świadczy o tym, zdaniem autorów, m.in. nowe prawo o zgromadzeniach publicznych a także upolitycznienie mediów publicznych.

d3pa7rp

W dziedzinie gospodarki większość elementów nie uległa zmianie, ale widoczny jest już spadek inwestycji obcego kapitału.

Polaryzacja i represje przybierają na sile

Fundacja Bertelsmanna co dwa lata (od 2006) opracowuje Indeks Transformacji, analizując procesy reform politycznych, gospodarczych, społecznych i poddając na podstawie tego ocenie jakość demokracji w 129 krajach. Z najnowszego raportu wynika, że coraz więcej ludzi na świecie cierpi nie tylko z powodu nierówności społecznych, ale też represywnych reżimów. W chwili obecnej 3,3 miliardy ludzi żyją w krajach rządzonych autokratycznie. To rekordowy poziom od chwili zainicjowania prac nad Indeksem Transformacji.

Najnowszy indeks zalicza 58 państw do autokracji (w 2016 było ich 55), a 71 do demokracji (w 2016: 74). Ale nie wzrost autokracji niepokoi autorów raportu Fundacji Bertelsmanna. "Problematyczne jest ograniczanie praw obywatelskich i standardów państwa prawa” – czytamy w raporcie. Praworządność została ograniczona w ostatnim czasie w 40 krajach. W 50 państwach ograniczono wolności polityczne.

Największe postępy w demokratyzacji poczyniły, według ekspertów Fundacji Bertelsmanna, Burkina Faso i Sri Lanka. Sytuacja polityczna pogorszyła się z kolei w 13 państwach. Pięć z nich (Bangladesz, Liban, Mozambik, Nikaragua i Uganda) nie spełnia nawet minimalnych standardów demokratycznych – czytamy w raporcie.

d3pa7rp

Fundacja Bertelsmanna z siedzibą w Guetersloh to polityczny think tank regularnie analizujący zmiany zachodzące w społeczeństwach.

Katarzyna Domagała

d3pa7rp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pa7rp
Więcej tematów