Impreza zakończona strzelaniną. Nie żyje 16-latek
Do tragicznych zdarzeń doszło w nocy z piątku na sobotę w jednym z domów w Houston. Odbywała się tam impreza po oficjalnej studniówce. 16-latek pokłócił się z ojcem jednej z dziewczyn, a następnie obaj wyciągnęli broń. Doszło do strzelaniny.
Strzały padły w domu w Houston, około 1:30 czasu lokalnego w nocy z piątku na sobotę. Jak informuje biuro szeryfa hrabstwa Harris, nastolatek zginął na miejscu od kuli, wystrzelonej z pistoletu ojca jednej z dziewczyn, która brała udział w dużej imprezie.
Według policyjnych źródeł Isacc Zetino najpierw wdał się kłótnię ze swoim kolegą, a później dołączył do niej ojciec jednej z dziewczyn. Po chwili kłótnia przerodziła się w prawdziwą strzelaninę, bo "obie strony wyciągnęły pistolety i zaczęły do siebie strzelać"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chłodnia kominowa w Będzinie runęła jak domek z kart. Wystarczyło kilka sekund
Jak podają lokalne media, w imprezie w domu w Houston uczestniczyło około 100 osób, a zaznania świadków jasno wskazują, że podczas incydentu broni użyło kilkoro z nich. Policja zatrzymała ojca nastolatki, ale nie postawiono mu żadnych zarzutów, bo stwierdził, że "kiedy strzelał, działał w samoobronie".
- Sprawa jest nadal przez nas szczegółowo analizowana. Wyniki śledztwa zostaną przekazane do sądu i dopiero wtedy zapadnie decyzja o postawieniu komukolwiek ewentualnych zarzutów - powiedział Ed Gonzalez z Biura Szeryfa hrabstwa Harris.
- W jakich my czasach żyjemy? Jak pomyślę, że 16-latkowie chodzą teraz z bronią, to jestem przerażony - mówił w rozmowie z ABC13 sąsiad, który ze względów bezpieczeństwa prosił o anonimowość.