"Im zawsze się spieszy". Dziewulski ocenia szaleńczą jazdę Dworczyka

Michał Dworczyk we wtorek przepraszał za to, że jego samochód bezprawnie wykorzystywał sygnały świetlne i dźwiękowe podczas "rajdu" w stolicy. - Samo słowo "przepraszam" nie załatwia problemu - ocenia Jerzy Dziewulski, były szef ochrony Aleksandra Kwaśniewskiego.

KRAKOVETS, UKRAINE - 2022/08/16: Michal Dworczyk, the Chief of the Chancellery of the Prime Minister Office of Poland during the launch of the reconstructed checkpoint on the Ukrainian-Polish border "Krakovets - Korchova" near the village of Krakovets in the Lviv region. After the reconstruction began in June, the checkpoint "Krakovets" on the Ukrainian side of the Ukrainian-Polish border became fully operational. It was equipped with new lanes for cars and an increased number of lanes for trucks. Pavilions were also created for the customs and passport control of bus passengers. The reconstruction was carried out as part of the "Open Border" project paid for by the Polish government. (Photo by Pavlo Palamarchuk/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)"Im zawsze się spieszy". Dziewulski ocenia szaleńczą jazdę Dworczyka
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
oprac.  SBO

We wtorek "Fakt" ujawnił skandal z udziałem byłego szefa KPRM. Rządowa limuzyna jechała "na bombach" przez Warszawę, wioząc Michała Dworczyka.

Wszystko dlatego, że Dworczyk spieszył się na obchody miesięcznicy smoleńskiej. W poniedziałek o godz. 7:40 Michał Dworczyk wystąpił w audycji "Sygnały Dnia" w Polskim Radiu. Już o 7:50 wybiegł z budynku radia i wsiadł do służbowej limuzyny. Zależało mu na czasie - musiał bowiem w 10 minut dojechać do kościoła przy Pałacu Prezydenckim.

Dystans, jaki miał do pokonania Dworczyk, to 10 kilometrów. W pewnym momencie kierowca samochodu wjechał na pas dla autobusów, wyciągnął z kokpitu koguta policyjnego, zamocował go na dachu i włączył sygnały świetlne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Głęboko przemyślana". Minister komentuje decyzję Kaczyńskiego

Sprawę skomentował Jerzy Dziewulski, były szef ochrony Aleksandra Kwaśniewskiego. Dziewulski lata spędził w służbach i nie raz organizował przejazdy VIP-ów. Jak tłumaczy w rozmowie z "Faktem", żeby jeździć z "kogutem" na dachu, trzeba zdobyć specjalne uprawnienia. - Może dostać je tylko ten, kto jest w służbie, która ma takie uprawnienia, czyli policja, żandarmeria, straż miejska. Kierowca KPRM nie ma prawa mieć uprawnień wynikających z uprawnień służb - wyjaśnia.

- Nieprzeszkolonym kierowcom wydaje się, że sam kogut na dachu i sygnał daje im niebotyczne uprawnienia. Myślą, że na jezdni mogą robić, co chcą. A guzik prawda! Muszą stosować do przepisów, ale nie do wszystkich i muszą także zdawać sobie sprawę, że nie mają szczególnego rodzaju uprawnień wynikających z naruszania bezpieczeństwa - mówi Dziewulski.

"Im zawsze się spieszy"

Jak ujawnia ekspert, zdarza się, że - z winy polityków - kierowcy są zmuszani do luźnego podejścia do przepisów. - Oni często stosują taką formę jazdy jako formę "na życzenie". To znaczy, że ten, który wsiada do samochodu, życzy sobie, aby jechać szybko, bo mu się spieszy, a im się zawsze spieszy. W związku z tym zakładają koguta na dach i jadą, choć nie mogą - wyjaśnia Dziewulski.

Zaznacza, że mimo iż zgodnie z przepisami nikt nie jest w stanie zmusić kierowców do jazdy uprzywilejowanej, to w praktyce nikt nie odważy się odmówić politykowi.

Ocenia także, że przeprosiny Dworczyka nie są wystarczające. - Jazda na mszę rocznicową i rozpędzanie z tego powodu ludzi po mieście samochodem nieuprawnionym do tego typu zastosowań jest skandalem. I samo słowo "przepraszam" nie załatwia problemu. Bo co, minister nie wiedział czy niechcący to zrobił? Przeprasza się wtedy, kiedy coś się zrobi niechcący, a tu od początku było założenie, aby rozwalić ruch na drodze, bo mu się spieszy. To jest właśnie bezczelność tej władzy i to jest przerażające - mówi Dziewulski.

Czytaj też:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
Media: 23 rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Holenderskie F-35 w akcji
Media: 23 rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Holenderskie F-35 w akcji
Niemieckie media: Alarm w Polsce. Czy Rosja testuje NATO?
Niemieckie media: Alarm w Polsce. Czy Rosja testuje NATO?
Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"