Hamas schwytał izraelskich oficerów? "Rozpoczęliśmy bitwę na całego"
Zastępca szefa biura politycznego Hamasu, Saleh al-Arouri, twierdzi, że zostali schwytani "wyżsi oficerowie" armii izraelskiej. Stwierdził, że Hamas jest gotowy na każdy scenariusz. - Rozpoczęliśmy bitwę na całego - ostrzegł.
Bojownicy Hamasu przetrzymują izraelskich cywilów i żołnierzy w niewoli w Gazie. Informacje te potwierdziło izraelskie wojsko. Hamas twierdzi, że pojmał izraelskich dowódców i jest gotowy na każdy scenariusz.
Wojsko potwierdziło także twierdzenia Hamasu, że jego bojownicy porwali pewną liczbę Izraelczyków po tym, jak przedostali się przez silnie ufortyfikowany płot oddzielający kraj i wtargnęli do społeczności na południu.
Zastępca szefa Hamasu, Saleh al-Arouri, mówi Al Jazeerze, że grupa rozpoczęła "walkę totalną". - To nie jest operacja typu "uderz i uciekaj", rozpoczęliśmy bitwę na całego. Oczekujemy, że walki będą kontynuowane, a front walki będzie się rozszerzał. Mamy jeden główny cel: naszą wolność i wolność naszych świętych miejsc – powiedział.
Arouri powiedział, że Palestyńczycy mają prawo do wolności, do walki z izraelską okupacją i do ochrony swoich świętych miejsc. - Będziemy walczyć, dopóki nie zostaniemy nagrodzeni zwycięstwem, wolnością i niezależności – stwierdził.
- Hamas wziął "wystarczającą liczbę izraelskich jeńców", aby zmusić kraj do "uwolnienia wszystkich palestyńskich więźniów ze swoich więzień" – powiedział przywódca grupy bojowników.
Dziesiątki bojowników Hamasu na terenie Izraela
Według szacunków izraelskiej policji na terytorium Izraela wciąż przebywają dziesiątki bojowników Hamasu - przekazał portal dziennika "Haarec".
Według funkcjonariusza izraelskiej policji od 200 do 300 bojowników Hamasu przeniknęło do Izraela w sobotę rano, a dziesiątki nadal ukrywają się na terytorium kraju. Cytowany przez portal mieszkaniec jednego z kibuców relacjonuje: "W kibucu wciąż trwają starcia. Słyszymy strzały. Najwyraźniej jest tu wielu bojowników".
Źródło: PAP/Al Jazeera/Sky News