Gorzki rozwód Ewy Kopacz i Donalda Tuska? Jan Krzysztof Bielecki: to okres przejściowy
Polityczny rozwód Ewy Kopacz i Donalda Tuska? - To tylko okres przejściowy, podczas którego pojawiają się napięcia - w ten sposób Jan Krzysztof Bielecki komentował w TOK FM doniesienia o konflikcie na linii Tusk-Kopacz. "Newsweek" pisze, że duetu Kopacz-Tusk już nie ma, a zostały tylko pretensje, wyrzuty i żale.
- Nie widzę żali i pretensji, to tylko okres przejściowy, podczas którego pojawiają się napięcia - mówił w TOK FM szef Rady Gospodarczej przy premierze. Bielecki zapewnił również, że Donald Tusk nie będzie kierował z tylnego siedzenia, a PO pozytywnie przyjęła nominację Grzegorza Schetyny na szefa MSZ.
O "gorzkim rozwodzie premierów" pisze też "Newsweek". Według tygodnika wystarczył tydzień premierowania Ewy Kopacz, by doszło do kryzysu.
"Nie minęły dwa tygodnie a Tusk i Kopacz przeszli polityczną separację i wzięli szybki rozwód. Jego pierwszą ofiarą padł były PR-owiec ustępującego premiera Igor Ostachowicz, który musiał zrezygnować z posady w Orlenie" - czytamy.
Źródło: TOK FM, "Newsweek"