Dziennikarze "Newsweeka" podtrzymują zarzuty wobec lidera "Solidarności" Piotra Dudy
- Już w pierwszych argumentach Piotra Dudy na temat naszego tekstu w "Newsweeku" pojawiają się same kłamstwa - powiedział w rozmowie z TVP Info Wojciech Cieśla, autor artykułu. Lider "Solidarności", odpowiadając na publikację tygodnika dotyczącą jego rzekomych luksusowych wakacji w kołobrzeskim hotelu, zarzucił dziennikarzom, że napisali nieprawdę i zapowiedział wytoczenie sprawy przed sądem.
08.09.2015 | aktual.: 08.09.2015 16:55
Przeczytaj także: Piotr Duda oskarża "Newsweek" o kłamstwo
- Piotr Duda zamiast podjąć polemikę z nami, dyskutować o faktach, uczynił z tej sprawy kabaret. Bo pokazywanie zdjęć swojego psa, mówienie, że to jest siedmiokrotny medalista, mówienie, że nie nocował w legowisku, tylko w łóżku, to jest poziom, do którego wolałbym się nie odnosić - powiedział w rozmowie z TVP Info dziennikarz "Newsweeka" Michał Krzymowski.
"Newsweek" w artykule "Hotel robotniczy" przedstawił wydruki z pobytu szefa NSZZ "Solidarność" w Kołobrzegu, w luksusowym apartamencie, w uzdrowisku "Bałtyk". Tygodnik podaje, że noc w uzdrowisku kosztuje tam 1,3 tys. zł. Powołując się na pracowników "Bałtyku", periodyk twierdzi, że Duda korzysta z apartamentu za darmo albo płaci 85 zł, czyli tyle, ile za nocleg służbowy. "Bałtykiem" zarządza gdańska spółka Dekom, należąca do NSZZ "Solidarność". Tygodnik przedstawił wydruk z datami pobytów Dudy od czerwca 2012 r. do maja 2015 r.
