Dyrektor z resortu zdrowia oskarżony

Minister zdrowia Zbigniew Religa zapewniał wczoraj, że urzędnikami jego resortu nie interesuje się prokuratura. Tymczasem, jak ustalił "Wprost", przeciwko Piotrowi Błaszczykowi, obecnemu dyrektorowi Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia, został niedawno skierowany akt oskarżenia do sądu. Sprawa ma związek z ujawnioną przez "Wprost" aferą lekową.

SKOMENTUJ

Szef departamentu w resorcie Religi jest oskarżony o poświadczenie nieprawdy w dokumentach, przez co na liście leków refundowanych znalazły się specyfiki, których nie powinno tam być.

Według prokuratury z warszawskiej Pragi Północ, która prowadziła śledztwo od listopada 2004 roku, dyrektor - jako przewodniczący zespołu ds. gospodarki lekowej - poświadczając nieprawdę, podpisał dokumenty dopuszczające sześć specyfików Polfy Tarchomin na listę leków refundowanych. - Część tych leków jeszcze fizycznie nie istniała. Była dopiero w produkcji. Pozostałe nie spełniały kryteriów do umieszczenia na liście leków refundowanych - mówi "Wprost" jeden ze śledczych.

Prokuraturę zawiadomił w 2004 roku Mariusz Łapiński, były minister zdrowia, który przyjął Błaszczyka na stanowisko dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia. Mimo poważnych zarzutów ciążących na Błaszczyku kolejni ministrowie zdrowia, w tym również Zbigniew Religa, pozostawili go na eksponowanym stanowisku w ministerstwie - pisze tygodnik. Jak dowiedział się "Wprost", sprawą Błaszczyka interesują się śledczy z Radomia i specjalnego zespołu policjantów z komendy głównej, którzy badają największą w polskiej służbie zdrowia aferę korupcyjną.

"Wprost" doniósł, że śledczy chcą postawić zarzuty blisko 300 osobom. Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze, wynika też, że wśród osób objętych śledztwem są też urzędnicy Ministerstwa Zdrowia. Śledczych interesują przede wszystkim korupcyjne powiązania pomiędzy lekarzami i urzędnikami oraz przedstawicielami firm farmaceutycznych.

Co dzieje się obecnie ze sprawą dyrektora Błaszczyka? Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do nas 8 stycznia 2007 r. 5 marca sprawę przekazaliśmy do Sądu Rejonowego Warszawa Śródmieście - dowiedział się "Wprost" w wydziale prasowym Sądu Okręgowego Warszawa Praga. Dodaje, że te informacje potwierdza sam Piotr Błaszczyk. To prawda. Sprawa jest rozpatrywana przez sąd i nie mogę jej komentować. O wszystkim powiadomiłem swoich przełożonych - powiedział "Wprost" dyrektor Błaszczyk.

Dorota Kania, Wiktor Ferfecki

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Szczególne podziękowania od Zełenskiego. "Udowodniliśmy to"
Szczególne podziękowania od Zełenskiego. "Udowodniliśmy to"
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencje
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencje
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja w Niemczech po wyborach. "Czuje krew, szczerzy zęby"
Sytuacja w Niemczech po wyborach. "Czuje krew, szczerzy zęby"
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
"Jesteśmy otwarci na rozmowy z CDU". Jest komunikat z AfD
"Jesteśmy otwarci na rozmowy z CDU". Jest komunikat z AfD
Papież dalej w stanie krytycznym. Nowy komunikat Watykanu
Papież dalej w stanie krytycznym. Nowy komunikat Watykanu
Podział mandatów w Niemczech po wynikach exit poll
Podział mandatów w Niemczech po wynikach exit poll