Dwóch zabitych w eksplozji samochodu w Iraku
Amerykański samochód wojskowy
eksplodował w Bagdadzie po trafieniu rakietą. Zginął amerykański żołnierz oraz iracki tłumacz - poinformowały
amerykańskie władze wojskowe.
Koło samochodu wybuchła bomba, a następnie pojazd znalazł się pod ogniem broni strzeleckiej. Zabity w ataku żołnierz służył w 1. Dywizji Pancernej.
"Samochód terenowy Humvee jechał ulicą. Uderzyło w niego coś, co dawało taki odgłos, jak rakietowy granatnik przeciwpancerny RPG" - powiedziała Rosie Garthwaite z lokalnej angielskojęzycznej gazety "Baghdad Bulletin", która była świadkiem zdarzenia.
Incydent wydarzył się tuż po godzinie 10.30 rano czasu lokalnego (8.30 czasu polskiego). Według Garthwaite, pocisk wystrzelono prawdopodobnie spod osłony pobliskiego mostu. Na miejsce incydentu szybko przybyli amerykańscy żołnierze, nie dopuszczając gapiów do wraku samochodu.