Dwie ofiary śmiertelne wybuchów w Bangkoku
Co najmniej dwie osoby zginęły
w serii wybuchów, jakie miały miejsce w stolicy
Tajlandii. Ponad dwadzieścia osób zostało rannych.
31.12.2006 | aktual.: 31.12.2006 14:39
Jak podają agencje, sześć niewielkich ładunków eksplodowało w tym samym czasie w różnych punktach miasta.
Jedna z bomb została podłożona w rejonie centrum handlowego, niedaleko Pomnika Zwycięstwa na centralnym placu stolicy Tajlandii. Dwa inne ładunki eksplodowały niedaleko portu i starego miasta.
Do zamachów nadal nikt się na przyznał. Obserwatorzy sugerują jednak, że za atakami mogą stać separatyści muzułmańscy z południa kraju. Muzułmanie, stanowiący większość w trzech południowych prowincjach buddyjskiej w większości Tajlandii - Yala, Narathiwat i Pattani - spowodowali od stycznia 2004 r. na południu śmierć co najmniej 1900 ludzi. Do tej pory jednak nie notowano żadnej akcji separatystów w samym Bangkoku.