Jest reakcja PiS na słowa Dudy o kandydatach na prezydenta
W jednym z ostatnich wywiadów Andrzej Duda zasugerował, że nie będzie angażował się w kampanię wyborczą przed wyborami prezydenckimi. Deklaracja ta, przynajmniej oficjalnie, nie martwi polityków Prawa i Sprawiedliwości. Przemysław Czarnek podkreśla, że Konstytucja zabrania prezydentowi "angażowania się w życie polityczne konkretnej formacji".
- Nie będę prowadził kampanii wyborczej, ponieważ nie startuję w tych wyborach - zaznaczył stanowczo Andrzej Duda w Kanale Zero, odnosząc się do sprawy poparcia któregoś kandydata w wyborach prezydenckich.
Tę wypowiedź skomentował w rozmowie z "Faktem" Paweł Szefernaker - szef sztabu kandydata popieranego przez PiS.
- Prezydent Andrzej Duda, pełniąc swoją funkcję, reprezentuje wszystkich Polaków i to jest dla mnie naturalne, że pan prezydent nie będzie brał aktywnego udziału w kampanii wyborczej - oświadczył.
Przypomniał zarazem, że w kilku swoich wypowiedziach, również we wspomnianym wyżej wywiadzie dla Kanału Zero, Duda mówił, że w kwestii poglądów najbliżej mu do Karola Nawrockiego.
Zobacz też: sprawa Błaszczaka. Fogiel: to wyraz wściekłości i frustracji
Nawrocki bez oficjalnego wsparcia Dudy? PiS uspokaja
Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS, podkreślił z kolei, że kluczowe jest wsparcie kampanii Nawrockiego przez Polaków, a "reszta ma mniejsze znaczenie".
- Prezydent Duda pełni swoją funkcję do 6 sierpnia i do tego czasu jest w ramach Konstytucji, którą przestrzegamy w przeciwieństwie do rządzących, i ona zabrania mu bezpośredniego angażowania się w życie polityczne konkretnej formacji. Pan prezydent po prostu wypełnia Konstytucję - stwierdził z kolei Przemysław Czarnek.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja. Ewentualna druga tura - 1 czerwca.
Przeczytaj też:
Źródło: fakt.pl/WP Wiadomości