Trwa ładowanie...

Białystok - porwanie. Oto jak doszło do dramatu

3-letnia Amelka i jej matka zostały porwane w środku dnia z jednego z osiedli w Białymstoku. Policja dementuje początkowe doniesienia o tym, że prawdopodobny sprawca - ojciec dziecka - jest obywatelem Niemiec.

Białystok - porwanie. Oto jak doszło do dramatuŹródło: PAP, fot: Artur Reszko
d2zpqbb
d2zpqbb

Białystok Dziesięciny - to w tym miejscu rozegrał się dramat. W pewnym momencie pod blokiem nr 47 zatrzymał się samochód, z którego wybiegło dwóch mężczyzn w kominiarkach.

Siłą wciągnęli oni kobietę i dziewczynkę do auta. Wszystko stało się na oczach babci, która spacerowała razem z nimi po osiedlu. Wiadomo, że samochód - Citroen C4 Picasso - był wypożyczony w Łomży na nazwisko ojca dziecka. Wszystko wskazuje na to, że to on zlecił porwanie.

"Ojcem jest Polak"

Rzecznik prasowy miejscowej policji nadkom. Tomasz Krupa zdementował początkowe doniesienia o tym, że ojciec dziecka jest obywatelem Niemiec. Poinformował też, że dwie godziny po porwaniu policja znalazła samochód, którym jechali sprawcy.

d2zpqbb

Porzucili go zaledwie kilkaset metrów od miejsca porwania. Policyjny pies początkowo podjął trop za sprawcami i ich ofiarami, ale po tym jak dotarł do pobliskiej rzeki Białej, zawrócił. Mundurowi zwracają uwagę, że porywacze mogli zmienić samochód, albo ukrywają się przed obławą.

google.com
Źródło: google.com

Zobacz także: Porwania to tylko mały procent zaginięć. W Polsce co roku znika 20 tys. ludzi

W tym miejscu przeczytasz o pierwszych doniesieniach o dramacie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2zpqbb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zpqbb
Więcej tematów