Donald Tusk skomentował Warsaw Summit. "Pożyteczni idioci" Putina

Spotkanie liderki francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen z premierem Mateuszem Morawieckim odbyło się w piątek wieczorem. Eurosceptyczna, otwarcie krytykująca Unię Europejską Le Pen przybyła do Warszawy na zaproszenie polityków PiS i uczestniczyła w tzw. Warsaw Summit, czyli spotkaniu liderów europejskich partii prawicowych i konserwatywnych.

Marine Le Pen stoi na czele partii o charakterze nacjonalistycznym i według wielu europejskich polityków oraz ekspertów prowadzi politykę proputinowską.

Marine Le Pen w Polsce. Premier spotkał się z antyunijną liderką

W sobotę z dziennikarzami spotkali się europosłowie PiS Ryszard Legutko, Tomasz Poręba i Zdzisław Krasnodębski oraz wicerzecznik partii, Radosław Fogiel. Przedstawiciele obozu rządzącego odpowiadali na pytanie dotyczące trwających w Warszawie rozmów liderów europejskiej prawicy. Po raz kolejny zaprzeczyli także pogłoskom, jakoby miało dojść do zawarcia porozumienia ws. stworzenia nowej frakcji w Parlamencie Europejskim.

Politycy PiS wyrażali się o Le Pen pochlebnymi słowami. - Najbardziej prorosyjską partią w Europie jest ta, która wygrała ostatnio wybory w Niemczech, czyli SPD i będzie miała swojego człowieka na stanowisku kanclerza. To jest najbardziej proputinowska partia i zresztą zawsze taka była - stwierdził Ryszard Legutko. Tomasz Poręba powiedział z kolei, że bardziej proputinowscy od Le Pen są "byli prominentni politycy europejscy". Z kole Radosław Fogiel stwierdził, iż "bardzo się cieszymy, że pani Le Pen przez ostatnie lata zbliżyła się do wartości, które głosimy. Błądzić jest rzeczą ludzką".

Donald Tusk komentuje spotkanie i rozmowy polskiego rządu z Marine Le Pen

W niedzielę spotkanie z prawicowymi przywódcami i rozmowy polskiego rządu z Le Pen skomentował obecny przewodniczący Platformy Obywatelskiej, były premier i były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. We wpisie na Twitterze nawiązał do swojej książki napisanej wraz z polsko-amerykańską dziennikarką i laureatką Pulitzera.

"W książce 'Wybór' rozmawiamy z Anne Applebaum m.in. o 'pożytecznych idiotach' Putina, w Polsce i Europie. To oni gościli w Warszawie na zaproszenie PiS" - napisał lider PO.

Tusk zamieścił również fragment książki, który brzmi: "Rosji nie przeszkadza, że skrajna prawica jest werbalnie antyrosyjska. Rosję interesuje żeby była antyunijna, antyamerykańska, anty-LGBT+, antyszczepionkowa, antyuchodźcza, anty... cokolwiek - byle tylko polaryzowała społeczeństwa".

Jak dodał: "W Polsce PiS i Konfederacja działają w imieniu Rosji, bez względu na to, czy ich liderzy i elektorat to rozumieją, czy nie".

Przeczytaj także:

Europejska prawica rozmawia w Warszawie. "Le Pen zbliżyła się do naszych wartości"

Premier Mateusz Morawiecki spotka się z Marine Le Pen