ŚwiatDonald Tusk: polityka ustępstw zachęca agresora do większej przemocy

Donald Tusk: polityka ustępstw zachęca agresora do większej przemocy

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował, że odbył "pilną telefoniczną rozmowę" z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką o tym, co może zrobić wspólnota międzynarodowa w obliczu nasilenia przemocy na wschodzie Ukrainy.

Donald Tusk: polityka ustępstw zachęca agresora do większej przemocy
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

24.01.2015 | aktual.: 24.01.2015 23:19

- Po raz kolejny polityka ustępstw zachęca agresora do większej przemocy. Czas na wzmocnienie naszej polityki w oparciu o suche fakty, a nie o złudzenia - napisał Tusk na Twitterze.

Także szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini poinformowała w sobotę wieczorem, że rozmawiała z Poroszenką o pogarszającej się sytuacji na wschodzie Ukrainy i możliwych działaniach w obliczu tych wydarzeń. Wcześniej w sobotę Mogherini ostrzegła, że nasilenia konfliktu może doprowadzić do dalszego pogorszenia stosunków UE-Rosja.

Szef NATO Jens Stoltenberg wezwał Rosję, by zaprzestała wspierania separatystów na Ukrainie i przestrzegała swych międzynarodowych zobowiązań. - Rosyjskie wojska na wschodniej Ukrainie wspierają ofensywne operacje (separatystów) systemami dowodzenia i kontroli, systemami obrony przeciwlotniczej z zaawansowanymi rakietami ziemia-powietrze, bezzałogowymi systemami lotniczymi, zaawansowanymi systemami wyrzutni rakietowych oraz elektronicznymi systemami wojskowymi - oświadczył Stoltenberg.

Amerykański sekretarz stanu John Kerry powiedział w sobotę, że przyłącza się do partnerów z Europy w potępieniu ostrzału dokonanego przez prorosyjskich separatystów na dzielnice mieszkalne Mariupola. Wezwał Rosję, aby "natychmiast" zaprzestała wspierania separatystów.

W wydanym oświadczeniu Kerry zażądał od Moskwy "zamknięcia międzynarodowej granicy z Ukrainą, wycofania wszelkiej broni i bojowników oraz wsparcia finansowego". - W przeciwnym razie - zagroził - amerykańska i międzynarodowa presja na Rosję będzie tylko wzrastać.

W sobotę w prowadzonym przez separatystów ostrzale Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy zginęło co najmniej 30 osób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (834)