Polska"Dla Ziobry wojna jest ważniejsza niż śmierć człowieka"

"Dla Ziobry wojna jest ważniejsza niż śmierć człowieka"

Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował rano, że nie stawi przed sejmową komisją śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy. - O godz. 10.30 mam rozprawę sądową w Sosnowcu, którą wytoczył mi Grzegorz Schetyna - ujawnił polityk PiS.
Członkowie komisji nie kryli oburzenia z powodu decyzji posła PiS. - Zbigniew Ziobro wybrał wojnę ze Schetyną, zamiast wyjaśnienia śmierci człowieka - skomentowała Danuta Pietraszewska z PO.

"Dla Ziobry wojna jest ważniejsza niż śmierć człowieka"
Źródło zdjęć: © WP.PL | Michał Mandziak

19.07.2010 | aktual.: 20.07.2010 10:12

Sejmowa komisja śledcza, która zebrała się w celu przesłuchania Ziobry, nie może działać, ponieważ zeznania b. ministra miały być kluczowe dla wyjaśnienia okoliczności śmierci Barbary Blidy.

Członkowie komisji uznali, że niestawienie się posła PiS na posiedzeniu komisji jest nieusprawiedliwione. Komisja zapowiedziała, że nie skieruje jeszcze wniosku do sądu o ukaranie posła karą porządkową. Zrobi to, jeśli Zbigniew Ziobro nie stawi się na kolejnym przesłuchaniu. Drugi termin wyznaczono na 3 sierpnia.

Sejmowym śledczym pozostało do przesłuchania podczas jawnych posiedzeń jeszcze trzech świadków. Poza b. szefem resortu sprawiedliwości przed komisją staną jeszcze były premier Jarosław Kaczyński i mąż zmarłej posłanki Henryk Blida.

Zbigniew Ziobro, zapewnił w Sosnowcu, że chce stanąć przed komisją śledczą badającą sprawę śmierci Barbary Blidy. - Wystąpienie przed tą komisją będzie moim zwycięstwem. - dodał.

Ziobro tłumaczył, że z powodu licznych wyjazdów informacja o terminie rozprawy w Sosnowcu dotarła do niego dopiero w miniony czwartek. Do tego czasu był przekonany, że stawi się przed komisją sejmową. Wybrał jednak sąd w Sosnowcu, uznając, że jest zobowiązany do stawienia się w nim.

Ziobro tłumaczył, że sprawa wytoczona mu przez Grzegorza Schetynę ma związek z jego wypowiedzią na temat "odpowiedzialności za nadużywanie władzy i służb specjalnych przeciwko opozycji".

- Miałem nadzieję, że będę miał okazję stanąć przed komisją, za której powołanie jestem szczerze wdzięczny, ponieważ ta komisja wykazała tylko to, że od początku mówiliśmy prawdę wbrew insynuacjom, które są setki razy powtarzane w różnych mediach, które mają charakter czarnej propagandy - mówił europoseł PiS. Powtórzył, że odpowiedzialność za śmierć Blidy nie odpowiada ani prokuratura, ani PiS.

Osoby wysłuchane już przed komisją mówiły m.in., że przed śmiercią Blidy odbyła się narada w kancelarii premiera, która dotyczyła m.in. dochodzenia ws. afery węglowej. Mieli w niej uczestniczyć: Ziobro oraz ówcześni: premier Jarosław Kaczyński, szef MSWiA Janusz Kaczmarek, szef ABW Bogdan Święczkowski, szef CBA Mariusz Kamiński, szef policji Konrad Kornatowski i prokurator krajowy Tomasz Szałek. Świadkowie różnie określają jednak datę tej narady - na luty lub koniec marca 2007 r. Wieczorem 25 kwietnia 2007 r. - w dniu śmierci b. posłanki - Ziobro udzielał w sejmie posłom informacji na temat sprawy węglowej.

Barbara Blida popełniła samobójstwo podczas próby zatrzymania jej przez funkcjonariuszy ABW, działających na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach w związku z podejrzeniami o korupcję w handlu węglem. Komisja rozpoczęła swą działalność na początku 2008 r., przyjęcie końcowego raportu z jej prac planowane jest jesienią.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (765)