Polsce brakowało natomiast pieniędzy - dodał Putin. Prezydent Rosji zaprzeczył, jakoby jego zamiarem jest wykluczenie innych krajów. Putin podkreślił znaczenie niemiecko-rosyjskich stosunków. Oba kraje dążą do "stabilizacji i pokoju" - zaakcentował.
Zapewnił, że jego wizyta w Niemczech w czwartek nie jest pomocą wyborczą dla kanclerza Gerharda Schroedera, ani "karą dla wschodnich Europejczyków za wyjście z imperium".
Chodzi o bezpieczeństwo transportu gazu i obniżenie kosztów - wyjaśnił Putin.