Piątkowy "Dziennik" powołując się na nieoficjalne informacje pochodzące od współpracowników Tuska napisał, że Kancelaria Premiera zrezygnowała z usług TVP, bo obawiano się, że treść orędzia przedostanie się do mediów przed jego emisją. Kolejnym powodem - pisze "Dziennik" - miał być brak zaufania do profesjonalizmu Koteckiej.
Rzeczniczka rządu potwierdza, że orędzie przygotuje prywatna firma producencka, ale - podkreśla - nie ma to związku z osobą Koteckiej. Rzeczniczka nie potwierdza też, jakoby prezes TVP Andrzej Urbański delegował właśnie Kotecką do przygotowania wystąpienia telewizyjnego premiera.
Przyznaję natomiast, że rozmawiałam z Patrycją Kotecką, bo ustalałam z nią techniczne szczegóły orędzia - powiedziała rzeczniczka rządu.
Orędzie premiera zostanie wyemitowane w piątek o godz. 20. w TVP1 i w TVN24.
Rzeczniczka nie chciała mówić o treści wystąpienia telewizyjnego Tuska. Według doniesień "Dziennika" premier ma mówić o rządowym programie "50+", który ma pomóc w aktywizacji osób po 50 oraz przedstawić założenia reformy emerytalnej.
