ŚwiatCzechy. Polacy skazani za szamańskie rytuały

Czechy. Polacy skazani za szamańskie rytuały

Troje Polaków zostało skazanych przez sąd w Ostrawie na kary więzienia oraz deportację. Organizowali szamańskie rytuały, podczas których podawali swoim klientom halucynogenny napój - ayahuascę.

Czechy. Polacy skazani za szamańskie rytuały
Czechy. Polacy skazani za szamańskie rytuały
Źródło zdjęć: © Flickr.com | upslon
Violetta Baran

28.01.2022 14:26

Trójkę Polaków - malżeństwo i ich wspólnika - oskarżono o to, że w Peru kupili prawie 200 litrów napoju ayahuasca. Napój ten zawiera DMT, substancję psychodeliczną zakazaną w Czechach.

Napój ayahuasca, zwany również "pnączem dusz", używany jest przez południowoamerykańskich szamanów do celów ceremonialnych. Po jego wypiciu ludzie wpadają w trans. Twierdzą, że osiągają inny wymiar i mogą rozmawiać z duchami.

Para urządzała szamańskie rytuały w różnych miejscach w Czechach, podczas których podawała klientom ayahuascę. Jarosław K. występował jako szaman a Karolina K. jako jego asystentka. Uczestnikami sesji byli klienci z Polski, Austrii, Niemiec, Norwegii, Holandii i Wielkiej Brytanii. Każdy z uczestników płacił 10 tys. koron, czyli około 400 euro. Rytuałom poddało się blisko 1500 osób, niektóre z nich wielokrotnie.

Polacy skazani. To było międzynarodowe śledztwo

Według prokuratora małżeństwo prowadziło nielegalną działalność od 2015 roku do października ubiegłego roku, kiedy zostali zatrzymani przez oddział celników w domu w Herzmanicach koło Odr.

Podczas postępowania na korzyść oskarżonych zeznawali świadkowie, którzy uczestniczyli w rytuałach. Potwierdzali, że chodziło jedynie o oczyszczenie umysłu i relaksację. Wskazywali na pozytywny wpływ seansów.

Nad wyjaśnieniem przypadku współpracowały służby celne z Niemiec i ze Stanów Zjednoczonych. W Lipsku i Frankfurcie oraz w Miami natrafiono na przesyłki koncentratu napoju ayahuasca, których adres odbiorcy znajdował się w Czechach w Herzmanicach.

Sąd w Ostrawie skazał w piątek małżeństwo na kary 8,5 i 5,5 roku więzienia oraz deportację. Małżeństwo straci też swój dom w Herzmanicach.

Ich wspólnik Piotr K. otrzymał wyrok 1,5 roku w zawieszeniu i trzyletnią deportację. Sąd uznał, że pomógł im kupić dom, wiedział co się w nim działo i czerpał z tego zyski.

Wyrok nie jest prawomocny.

Źródło artykułu:PAP
polakczechyayahuasca
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)