Brytyjski wojskowy alarmuje. "Ukrainie zostaje sześć miesięcy"
Richard Kemp, były oficer brytyjskiej armii ma obawy, że amerykańska i brytyjska pomoc nie wystarczy, by Ukraina rozprawiła się ostatecznie z rosyjskim agresorem. Wojskowy ostrzega, że zostało im sześć miesięcy.
Były brytyjski wojskowy obawia się, że nawet z ogromną pomocą USA i Wielkiej Brytanii Ukraina ma małe szanse na zdobycie znaczącej przewagi nad wrogiem
- Pomoc Zachodu nie pozwoli Ukrainie przejąć inicjatywy i wrócić do ofensywy przeciwko Rosji. Pomoże Kijowowi ustabilizować linię frontu, ale nie pozwoli mu na odzyskanie ziem zajętych przez Moskwę - ostrzega były oficer armii brytyjskiej
Jak podaje "The Independent", wojskowy uważa, że amunicja amerykańska i brytyjska, która obiecana została przez te kraje w ostatnich dniach, to kropla w morzu potrzeb. Wystarczy na kilka miesięcy skutecznych działań ukraińskiego wojsk. Najbliższe miesiące nie stworzą jednak dla Kijowa warunków do znaczącej zmiany sytuacji.
Wojskowy ocenia, że Ukraina, nawet z pomocą od Stanów Zjednoczonych i Wysp, nie będzie w stanie przejąć inicjatywy i wrócić do zwycięskiej ofensywy. Nowe zaopatrzenie w sprzęt i amunicję wzmocni kraj, będący w tej chwili na granicy wytrzymałości, jednak nie rozstrzygnie losów wojny.
To, według wojskowego, może być ostatni taki pakiet dla Kijowa. - Jeśli Moskwie uda się osiągnąć znaczący sukces do lata, to do zimy nie będzie już apetytu na zachodnie wydatki na Ukrainę - obawia się Richard Kemp.
Źródło: "The Independent"
