Były minister obrony Niemiec: wspólna obrona M. Bałtyckiego z Polską, Danią i krajami bałtyckimi

Były minister obrony Niemiec Volker Ruehe uważa, że kraje NATO powinny wprowadzić w Sojuszu podział zadań i specjalizację, co znacznie obniżyłoby wydatki na obronę. Niemcy, Polska, Dania i kraje bałtyckie mogłyby jego zdaniem wspólnie bronić Morza Bałtyckiego.

Były minister obrony Niemiec: wspólna obrona M. Bałtyckiego z Polską, Danią i krajami bałtyckimi
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Michael Starkey, U.S. Navy
SKOMENTUJ

- Dlaczego każdy kraj ma dysponować zdolnością do obrony własnej przestrzeni powietrznej? Dlaczego Węgry i Czesi muszą mieć własne myśliwce? - pyta Ruehe w wywiadzie dla najnowszego, dostępnego od czwartku wydania tygodnika "Die Zeit". "To są pieniądze wyrzucone w błoto" - ocenił polityk CDU. Jego zdaniem NATO dysponuje dużym polem manewru, pozwalającym na znaczne oszczędności funduszów na obronę.

Takim przedsięwzięciem mogłaby być według niego niemiecko-polska brygada. - Gdyby ktoś zaatakował Polskę, taka brygada byłaby natychmiast gotowa do akcji - powiedział. Jego zdaniem godny rozważenia jest też pomysł utworzenia wspólnej floty bałtyckiej, złożonej z jednostek z Niemiec, Polski, Danii oraz Litwy, Łotwy i Estonii.

W rozmowie z "Die Zeit" Ruehe sceptycznie ocenił możliwość przyjęcia Ukrainy do NATO. - Ukraina jest tak heterogeniczna; w żadnym wypadku nie spełnia kryteriów członkostwa - zastrzegł. Były szef resortu obrony wypowiedział się też krytycznie o możliwości rozlokowania na stałe wojsk NATO w Europie Środkowej i Wschodniej. - Uważam, że NATO nie rozmieści tam na stałe jednostek, i jest to moim zdaniem słuszne - powiedział.

71-letni chadek w latach 1992-1998 był ministrem obrony w rządzie kanclerza Helmuta Kohla. Popierał przyjęcie Polski i innych krajów środkowoeuropejskich do NATO. Od kwietnia kieruje pracami komisji, której celem jest zdefiniowanie na nowo roli parlamentu w decyzjach dotyczących niemieckiej polityki bezpieczeństwa i obrony.

W Niemczech o udziale wojska w misjach zagranicznych każdorazowo decyduje parlament. Krytycy tego rozwiązania uważają, że dominująca rola parlamentu naraża na szwank międzynarodową wiarygodność Berlina. Komisja Volkera Ruehego ma zmodyfikować relację między Bundestagiem a władzą wykonawczą w dziedzinie polityki bezpieczeństwa.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat