Białoruś straszy "terrorystami" z Polski. "Metody z 1939 r."

Szef białoruskiego KGV Iwan Tertel stwierdził kłamliwie, że na terenie Polski rzekomo szkoli się siedem tzw. chorągwi, które "przygotowują się do ataków terrorystycznych" i przejmowania obiektów na terytorium Białorusi.

Białoruś straszy "terrorystami" z Polski. "Metody z 1939 r."
Białoruś straszy "terrorystami" z Polski. "Metody z 1939 r."
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | NIKOLAI PETROV
Violetta Baran

13.12.2023 | aktual.: 13.12.2023 20:34

- Na terenie Polski siedem tzw. chorągwi przygotowuje się obecnie do ataków terrorystycznych i przejęcia obiektów znajdujących się na terytorium Białorusi. Najbardziej agresywna trenuje w Białymstoku przy ulicy Kardynała Wyszyńskiego 6a - ogłosił gen. Tertel, cytowany przez białoruska agencję BelTa.

- Kieruje nim nasz obywatel Asadułajeu, urodzony w 1991 roku, który kiedyś studiował na Akademii Wojskowej i uciekł za granicę. Ukrywa się pod pseudonimem "Szlachcic". To jedna z najbardziej agresywnych organizacji - oznajmił białoruski propagandysta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Biełsat informuje, że dokładnie tam mieści się siedziba białoruskiego centrum Nowa Ziemia, którego celem jest rozwój aktywności społecznej i politycznej, zachowanie tożsamości narodowej, a także pomoc emigrantom z Białorusi w powrocie do normalnego życia. Białoruska propaganda twierdzi, że to tam ćwiczą "terroryści".

"Ta broń obróci się przeciwko wam"

Co więcej, Tertel zapewnił, że znane mu są nazwiska pracowników polskich służb specjalnych rzekomo nadzorujących działalność tych "terrorystycznych oddziałów".

- Uważamy to za niedopuszczalne. Nie stosujemy takich praktyk i nie uważamy, że są one dobre. Ukraińscy, polscy i bałtyccy koledzy muszą zadbać o to, aby ta broń nie zwróciła się przeciwko nim. Wielokrotnie docierały do ​​nas informacje, że ludzie ci chcieliby dokonywać prowokacji metodami z 1939 r. Pamiętamy, jak zaczęła się II wojna światowa - od prowokacji Niemców w polskich mundurach - ogłosił białoruski propagandysta Tertel.

Tertel powiedział też, że takie oddziały to broń, której nie da się kontrolować, i która może zostać obrócona "przeciwko kuratorom".

- To już się kilka razy zdarzyło. Znamy sytuację z ISIS i historię ich relacji z amerykańskimi służbami wywiadowczymi. Nasi zagraniczni koledzy mogą osiągnąć te same negatywne wyniki - straszy Polaków szef białoruskiego KGB.

Białoruskie Pospolite Ruszenie

Jak przypomina Biełsat, po wyborach prezydenckich w 2020 roku na Białorusi rozpoczęły się trwające do dziś represje wymierzone w przeciwników politycznych. Wielu Białorusinów wyjechało ze swojej ojczyzny szukając schronienia w sąsiednich krajach. W lutym 2023 roku założyli oni organizację Pospolite Ruszenie.

To stowarzyszenie patriotyczno-sportowe, którego celem jest przygotowanie Białorusinów do obrony ich ojczyzny przed rosyjską okupacją. Pospolite Ruszenie współpracuje politycznie z białoruską opozycją, a szkoleniowo i sprzętowo wspierane jest przez walczący w Ukrainie Pułk Kalinowskiego.

Ma osiem oddziałów, sześć w Polsce i dwa na Litwie. Nazwano je "chorągwiami". Część młodych ludzi, którzy są członkami tej organizacji, zaraz po przejściu szkolenia chce pojechać do Ukrainy, by tam walczyć z Rosjanami.

Źródło: belta.by, belsat.eu

Źródło artykułu:WP Wiadomości
białoruśpolskakgb
Zobacz także