Bezrobotne kobiety okupują radomskie starostwo
Od środy kilkanaście kobiet ze Stowarzyszenia Bezrobotnych dla Miasta Radomia okupuje budynek starostwa powiatu radomskiego. Kobiety spędziły noc na korytarzach urzędu. Towarzyszyły im dzieci.
20.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Członkinie stowarzyszenia protestują przeciwko opóźnieniom w wypłacie zasiłków i zbyt niskim środkom na pomoc dla bezrobotnych z regionu radomskiego. Domagają się zwiększenia środków na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu.
Z protestującymi spotkał się starosta Zdzisław Kieszkowski, który poinformował że Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu ma do dyspozycji tylko te środki, które otrzymuje z Ministerstwa Pracy. Mimo częstych interwencji u ministra w sprawie zwiększenia środków na potrzeby bezrobotnych z regionu radomskiego, w tym roku do Radomia trafiło o połowę mniej pieniędzy na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu niż w roku ubiegłym.
W czwartek w Warszawie ma odbyć się spotkanie delegacji protestujących kobiet z wiceministrem pracy Andrzejem Zdebskim. W rozmowach wezmą udział przedstawiciele starostwa powiatu radomskiego. Pozostałe w starostwie protestujące kobiety zapowiedziały, że będą kontynuować akcję do czasu powrotu z Warszawy swych koleżanek.(ck)