Członkini "International Solidarity Movement" - Brytyjka Georgina Reeves, która zorganizowała manifestację, powiedziała agencji France Presse, że żołnierze rozgonili pacyfistów, używając świec dymnych. Nikogo jednak nie zatrzymali.
Izraelscy żołnierze prawie miesiąc temu okrążyli bazylikę, w której przebywa ok. 200 częściowo uzbrojonych Palestyńczyków, a także ponad 30 zakonników i zakonnic.
Sytuacja w bazylice i przylegających do niej klasztorach jest dramatyczna: brakuje wody i żywności. Niedzielne - piąte spotkanie negocjatorów palestyńskich i izraelskich w sprawie kryzysu wokół świątyni nie doprowadziło do przełomu.
Izraelczycy domagają się kapitulacji Palestyńczyków, wśród których - jak mówią - są terroryści. Palestyńczycy chcą z kolei, aby umożliwiono im wyjazd do Strefy Gazy. (jask)
