Belgia: czy osądzą Szarona?
Brukselski sąd apelacyjny odłożył na później decyzję o tym, czy Belgia ma prawo sądzić izraelskiego premiera Ariela Szarona za zbrodnie wojenne w Bejrucie w 1982 roku, kiedy to miała miejsce masakra palestyńskich uchodźców w obozach Sabra i Szatila.
06.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sąd wyznaczył natomiast nowe przesłuchanie, aby umożliwić prawnikom obu stron debatę, dotyczącą oświadczenia wydanego w lutym przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze.
Trybunał stwierdził wówczas, że urzędujący ministrowie mają immunitet i nie można ich sądzić. Sąd zadecydował wznowić debatę. Będzie ustalony nowy grafik, aby umożliwić wymianę poglądów odnośnie zarządzenia Hagi - powiedział w środę prawnik powodów. Następne przesłuchanie odbędzie się 15 maja.
Oskarżyciele Szarona powołują się na belgijskie prawo, według którego nie ma ograniczeń jurysdykcji w sprawach o naruszenie praw człowieka. Zarzuty wobec izraelskiego premiera dotyczą zabójstwa Palestyńczyków przez bojówki libańskie wspierane przez izraelskie wojsko w obozie dla uchodźców Sabra i Szatila. Szaron był wówczas dowódcą izraelskiej armii. (miz)