W Kłodzku zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu 27-letniego Dawida T., który jest podejrzany o zabójstwo swojej byłej partnerki. Poszukiwania 26-letniej kobiety trwały tydzień, po tym jak jej zaginięcie zgłosiła rodzina. Ciało odnaleziono w niedzielę w trudno dostępnym kompleksie leśnym w pobliżu Międzylesia.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Mariusz Pindera, poinformował, że początkowo śledztwo prowadzone było w kierunku uprowadzenia. - W niedzielę ciało zostało znalezione w kompleksie leśnym w miejscu, do którego trudno było dotrzeć. Kobiecie zadano liczne rany kłute i cięte - powiedział prokurator Pindera w rozmowie z PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podjechał sprawdzić trzeźwość. Policjanci nie mieli wyboru
Mężczyzna twierdzi, że kobieta się sama zraniła
Dawid T. został zatrzymany w piątek i usłyszał zarzut zabójstwa w Prokuraturze Rejonowej w Kłodzku. Mężczyzna nie przyznał się do winy, twierdząc, że kobieta sama zadała sobie obrażenia.
W poniedziałek sąd w Kłodzku przychylił się do wniosku śledczych o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Dawidowi T. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Czytaj więcej: