Trwa ładowanie...
dmbaz4l
Beata Kempa śpiewa kolędę. I tłumaczy, że nie boi się "hejtu"

Beata Kempa śpiewa kolędę. I tłumaczy, że nie boi się "hejtu"

- Pamiętam, jak się wylała taka fala hejtu, kiedy poproszono mnie w Watykanie, żebym zaśpiewała psalm - przypomina w rozmowie z Łukaszem Mężykiem, prowadzącym "Kto nami rządzi?", Beata Kempa. Minister bez zbędnych próśb zaśpiewała swoją ulubioną kolędę "Lulajże Jezuniu".

Amsterdam Jak jest po nieudanej JaRozwiń

Transkrypcja:

Amsterdam Jak jest po nieudanej Ja w ogóle lubię kolej Nie tylko Kolenda ale i też różne inne Piękne utwory Która jest ulubiona To chyba Lulajże Jezuniu jest taka Białystok Pamiętam jak Jak się wylała taka fala hejtu Gdy poproszono mnie w Watykanie żeby zaś Zaśpiewała psalm Kiedy była msza święta Przy grobie naszego ojca św Jana Pawła II Pieprzyć się mylą a ludzie kocha Kochanie na pewno można kogoś mnie kochać Autoboty Wysokie szczególne miejsce dla nas przez Wszystkich Polaków On wie pan co Ja to nic tym nie nasz do osób też tam coś obrażają Jestem mocno mnie hejtują No albo lepiej nie znam i pośpiechu Ja tam będę pytać ale pan śpiewa aparat Lulajże Jezuniu Moja perełko Lulaj ulubione Pieścidełko Lulajze O Jezuniu Lulajże lulaj Chaty go Matulu Włącz Utulaj
dmbaz4l
dmbaz4l
Więcej tematów