PolskaBarbara Piwnik podtrzymuje zeznania

Barbara Piwnik podtrzymuje zeznania

Była minister sprawiedliwości Barbara Piwnik,
która już po raz trzeci stanęła przed sejmową komisją
śledczą ds. PKN Orlen, podtrzymała swoje wcześniejsze zeznania.

Barbara Piwnik podtrzymuje zeznania
Źródło zdjęć: © PAP

16.10.2004 | aktual.: 16.10.2004 18:28

Niektórzy członkowie komisji zarzucili Piwnik nieprawidłowe wykonywanie obowiązków w czasie, gdy była ministrem sprawiedliwości - prokuratorem generalnym.

Decyzji nie było

Piwnik powtórzyła, że w trakcie spotkania u premiera 7 lutego 2002 r. rano nie zapadła żadna decyzja dotycząca zatrzymania ówczesnego szefa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego.

Była minister powiedziała, że podczas narady u ówczesnego premiera Leszka Millera mówiono o zagrożeniu energetycznym państwa w "sensie związania się dostawami ropy z jednym dostawcą" (chodzi o przedłużenie kontraktu na dostawy ropy naftowej dla PKN Orlen z cypryjską firmą J&S).

Modrzejewski został zatrzymany przez funkcjonariuszy UOP 7 lutego 2002 r. w godzinach popołudniowych i po przesłuchaniu w prokuraturze zwolniony. Następnego dnia Rada Nadzorcza PKN Orlen usunęła go ze stanowiska. Choć formalnie przyczyną zatrzymania Modrzejewskiego była inna sprawa (zarzuty związane z obrotem papierami wartościowymi IX NFI), to jednak prokuratorzy prowadzący sprawę NFI znali treść notatki UOP.

Notatka ws. zagrożenia

Po spotkaniu w kancelarii premiera, w którym uczestniczył także były p.o. szef UOP Zbigniew Siemiątkowski, Piwnik otrzymała notatkę, w której była mowa o ewentualnym zagrożeniu energetycznym państwa, jeśli PKN Orlen przedłuży kontrakt na dostawy ropy z firmą J&S.

Reakcja Piwnik na tę notatkę stała się przyczyną ostrego sporu między nią, a posłem Antonim Macierewiczem (RKN) i Zbigniewem Wassermannem (PiS). Piwnik napisała na notatce, którą potem przekazała swemu zastępcy, że treść "nie wskazuje na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa". Zdziwiło to Macierewicza, który zauważył, że wynikało z niej zagrożenie bardzo poważnym przestępstwem.

Konstanty Miodowicz (PO) przypomniał, że również podwładni Piwnik "znajdowali w notatce wiele faktów świadczących o popełnieniu bardzo poważnego przestępstwa dla bezpieczeństwa państwa".

Macierewicz obciąży Piwnik?

Macierewicz powiedział, że w tej sytuacji, rozważy, czy nie obciążyć byłą minister sprawiedliwości zarzutem zaniechania wykonania czynności w związku z notatką UOP o zagrożeniu energetycznym państwa.

Dla Piwnik stwierdzenie to stanowiło próbę zastraszenia jej jako świadka. Jednak ekspert komisji, adwokat Krzysztof Góralczyk uznał, że wypowiedź Macierewicza nie była zastraszeniem.

Zbigniew Wassermann zapytał Piwnik o jej nadzór nad prokuraturą. Była minister uznała, że prawidłowo wykonywała swoje obowiązki. Macierewicz zapowiedział złożenie wniosku o ponowne wezwanie Piwnik na zamknięte posiedzenie komisji. Poseł RKN chce znać więcej szczegółów związanych z tajną notatką UOP.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)