Augustów: kolejny starosta "padł" na szpitalu
Starosta augustowski (podlaskie) Czesław
Karpiński złożył w poniedziałek dymisję po tym, jak radni powiatu
uchwalili, że samorząd spłaci 4,7 mln straty augustowskiego
szpitala, chociaż powiatu na to nie stać.
Nie uratuje to szpitala, a decyzja taka pogrąży finanse powiatu, za które jestem odpowiedzialny - argumentował przeciwko spłacie długów starosta.
Według Karpińskiego, jest sens spłaty zaległości szpitala pod warunkiem, że placówka będzie bilansowała dochody i wydatki, co nie udaje się od kilku lat. Pracownicy od miesiąca nie zgadzają się dalej obniżać swoich niskich pensji, co czynili do tej pory dla dobra szpitala.
Radni podjęli jednak uchwałę o spłacie 4,7 mln złotych straty szpitala, a starosta chwilę później złożył dymisję z zajmowanego stanowiska.
Szpital w Augustowie od ponad roku ma duże trudności finansowe. Dług placówki wynosi ponad 10 mln złotych, a roczna jego obsługa milion złotych. Zarząd powiatu chciał już zlikwidować szpital i tworzyć nowy Samorządowy Zakład Opieki Zdrowotnej, wolny od zobowiązań.
Przy obecnych kosztach brakuje pieniędzy na systematyczne wypłacanie wynagrodzeń, leki i żywność dla pacjentów. O pieniądze dopominają się wierzyciele. Jeżeli wierzytelności nie zostaną uregulowane, szpitalowi grozi bankructwo.
To już trzeci starosta w Augustowie w tej kadencji, który traci posadę lub sam ustępuje ze stanowiska. Głównym powodem dymisji jest niewydolność finansowa szpitala, z którą kolejni starostowie nie umieją sobie poradzić. (and)