Amerykańskie C-130 w Uzbekistanie
Dwa amerykańskie wojskowe samoloty transportowe C-130 dostarczyły w sobotę do Uzbekistanu sprzęt wojskowy, w tym służący do działań wywiadowczych - podała agencja Interfax powołując się na dobrze poinformowane źródła.
Według tych źródeł, na lotnisku pod stolicą Uzbekistanu Taszkientem jest ok. 100 żołnierzy amerykańskich.
Wcześniej informacje o przylocie samolotów USA do sąsiadującego z Afganistanem Uzbekistanu przekazał AFP anonimowy wojskowy uzbecki. Wojskowy powiedział, że samoloty, których typu ani przeznaczenia nie określił, znajdują się na lotnisku wojskowym Tuzel oddalonym o ok. 15 km od stolicy kraju. Według jego relacji, maszyny są wyposażone w systemy zwiadowcze.
Wojskowy nie sprecyzował, ile samolotów amerykańskich ma znajdować się pod Taszkientem, jakiego są rodzaju, ani kiedy tam przybyły.
Uzbekistan jest byłą republiką radziecką i graniczy z Afganistanem. Granica uzbecko-afgańska jest po stronie Afganistanu kontrolowana przez opozycyjny wobec Talibów Sojusz Północnoafgański.
W czwartek minister spraw zagranicznych Uzbekistanu zaprzeczył, jakoby rząd zgodził się na skorzystanie przez USA z baz wojskowych na terenie tego kraju, w związku z ewentualną ofensywą militarną przeciwko Talibom.
Według agencji AFP, powołującej się na źródła dyplomatyczne w uzbeckiej stolicy, w oddalonym o 40 km od Taszkientu Czircziku znajdują się śmigłowce amerykańskie, które wcześniej brały udział w operacjach NATO w ramach Partnerstwa dla Pokoju. (aka)