Trwa ładowanie...
18-10-2013 21:02

Akademia Górniczo-Hutnicza przyjrzy się sprawie prof. Jacka Rońdy. Będzie kara za kłamstwo?

Rektorzy i rada etyki Akademii Górniczo-Hutniczej przyjrzą się sprawie profesora Jacka Rońdy. Wykładowca krakowskiej uczelni i ekspert komisji Antoniego Macierewicza przyznał, że mijał się z prawdą mówiąc, że prezydencki Tupolew, który rozbił się w Smoleńsku, nigdy nie zszedł poniżej 100 metrów. W przyszłym tygodniu władze uczelni i komisja etyki zajmą się sprawą profesora Rońdy.

Akademia Górniczo-Hutnicza przyjrzy się sprawie prof. Jacka Rońdy. Będzie kara za kłamstwo?Źródło: PAP, fot: Tomasz Gzell
d32e5ni
d32e5ni

Niewykluczone są konsekwencję, powiedział Bartosz Dembiński, rzecznik AGH. Uczelnia już dwa tygodnie temu odcięła się od działalności profesora Rońdy w komisji Antoniego Macierewicza. Jak zaznacza Bartosz Dembiński na AGH nie są prowadzone badania w zakresie katastrof lotniczych.

Profesor Rońda nadal prowadzi zajęcia w Katedrze Informatyki Stosowanej i Modelowania AGH. Jacek Rońda twierdził niedawno, że jest w posiadaniu ważnych dokumentów na temat okoliczności smoleńskiej tragedii. Miały one dowodzić, że samolot prezydencki, który rozbił się w Smoleńsku podczas lądowania, nigdy nie zszedł poniżej 100 metrów. Okazało się to jednak kłamstwem, a profesor przyznał się, że nigdy takich dokumentów nie posiadał.

Dziś profesor Rońda zrezygnował z funkcji Przewodniczącego Komitetu Naukowego Konferencji Smoleńskiej 2013.

d32e5ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d32e5ni
Więcej tematów