Adam Hofman o nowym spocie PO: niestety, dobry

Najnowszy spot PO nawiązuje do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o "gorszym sorcie" Polaków. W wywiadzie dla TV Republika określił tak ludzi atakujących rząd PiS i prezydenta oraz "donoszących na Polskę za granicę". Słowa te wywołały oburzenie polityków opozycji, była premier Ewa Kopacz zwróciła się do prezesa PiS o przeprosiny dla Polaków.

W spocie dziewczynka pyta swojej mamy "co to jest gorszy sort". Kobieta odpowiada: "To jesteśmy my, ja, tata, ty". Potem tłumaczy dziecku: "Taki jeden pan powiedział, że jesteśmy gorsi niż on". Córka mówi, że w takim razie trzeba temu panu powiedzieć, że to nieprawda. "Chodź, razem mu powiemy" - odpowiada kobieta i z flagą Polski wychodzą obie z domu. Spot kończy zaproszenie na marsz.

Zdaniem wielu komentatorów spot jest fatalny. Marcin Makowski, dziennikarz "Do Rzeczy", komentator WP i Radia Kraków, na swoim profilu na Twitterze uznał go wręcz za "sabotaż".

Były poseł Prawa i Sprawiedliwości i były rzecznik prasowy tego ugrupowania Adam Hofman ma jednak całkiem inne zdanie na ten temat. Uważa, że to,co zaprezentowała PO jest "niestety, dobre".

Hofman, który kiedyś odpowiadał za wizerunek PiS tłumaczy, że spot ma zmobilizować elektorat do udziału w sobotnim marszu. "Generalizacja plus emocje (dziecko) zrobią swoje" - napisał.

"Marsz wolności" - pod takim hasłem przejdzie 6 maja ulicami Warszawy organizowana przez PO manifestacja sił opozycyjnych: partii, samorządowców i związków zawodowych. - Będą nas tysiące, żeby pokazać jak bardzo chcemy żyć w wolnym kraju - zapowiada szef PO Grzegorz Schetyna.

Błękitny "Marsz Wolności" Platformy ma rozpocząć się w sobotę, 6 maja o godz. 13 na pl. Bankowym i zakończyć na pl. Konstytucji. Półtorej godziny wcześniej, z okazji Dnia Europy, ulicami Warszawy przejdzie doroczna "Parada Schumana". Zgodę na oba zgromadzenia wydał już stołeczny Ratusz.