5 tys. zgonów z powodu upałów we Francji, niepogoda w Europie
Z powodu fali ekstremalnych upałów, która dotknęła Francję podczas pierwszych dwóch tygodni sierpnia, zmarło prawdopodobnie do 5.000 osób - powiedział francuski minister zdrowia Jean-Francois Mattei,
zaznaczając, że podana liczba jest "hipotezą, ale prawdopodobną".
Do tej pory władze francuskie informowały o 3.000 zgonów spowodowanych przez upały.
Główny lekarz Francji Lucien Abenhaim złożył w poniedziałek rezygnację w związku z wysoką liczbą zgonów i spowodowaną tym krytyką wytykającą resortowi zaniedbania.
Także włoska prasa informuje, że setki starszych i chorych osób umiera z powodu upałów. W Genui, Mediolanie, Turynie i Rzymie liczba zgonów wśród osób powyżej 65. roku życia jest znacząco większa niż przed rokiem. W Genui w pierwszych dwóch tygodniach sierpnia 2002 roku zmarło 426 starszych osób, a w tym samym okresie tego roku - 613, podał w poniedziałek dziennik "La Repubblica".
Po upałach i pożarach lasów w wielu częściach Europy Środkowej i Południowej wystąpiły burze i ulewne deszcze. Pada grad.
W południowo-wschodniej Francji pozbawionych prądu jest ponad 10.000 gospodarstw domowych. Połączenia kolejowe między Grenoble, Marsylią i Lyonem są wstrzymane z powodu powalonych drzew. Młody mężczyzna utonął w morzu, gry silny wiatr wywrócił jego łódź.
W północno-wschodniej Hiszpanii silne wiatry w wielu wsiach zrywały dachy z domów i przewracały drzewa. W 15-tysięcznej miejscowości Alcaniz w prowincji Teruel padał grad wielkości piłeczek golfowych.
W Szwajcarii wiatr, którego prędkość dochodziła do 125 km na godzinę, wyrządził spore straty materialne w okolicach Genewy. Straż pożarna ponad 120 razy interweniowała, usuwając powalone drzewa i zerwane dachy.
