Trwa ładowanie...

Incydent na polsko-białoruskiej granicy. Padł strzał

Żandarmeria Wojskowa przejęła sprawę postrzelenia migranta przez żołnierza. Do incydentu doszło przy granicy polsko-białoruskiej na terenie województwa podlaskiego. Poszkodowany trafił do szpitala. Według wstępnych ustaleń do postrzału doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Funkcjonariusz Straży Granicznej na polsko-białoruskiej granicyFunkcjonariusz Straży Granicznej na polsko-białoruskiej granicyŹródło: PAP, fot: Artur Reszko
dt269dp
dt269dp

Trwa wyjaśnianie okoliczności związanych z postrzeleniem migranta przez żołnierza pełniącego służbę przy granicy z Białorusią. Pierwsze ustalenia wskazują, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Strzał miał paść, gdy żołnierz się potknął.

Informację, podaną najpierw w mediach społecznościowych przez aktywistów zajmujących się pomocą humanitarną, potwierdziła prokuratura.

"Postrzelony Syryjczyk przez polskie służby. Znajduje się w szpitalu w Hajnówce. Sprawa nie trafiła do policji tylko została przekazana Żandarmerii Wojskowej" - pisał w serwisie X (dawniej Twitter) Piotr Czaban z Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego.

Zobacz też: Zwolennicy PiS nie mają wątpliwości. Trzecia kadencja dla Dudy

Sprawą zajęła się Żandarmeria Wojskowa

- Na razie czynności w tej sprawie wykonuje Żandarmeria Wojskowa, w trybie art. 308 Kodeksu postępowania karnego - powiedział Polskiej Agencji Prasowej zastępca ds. wojskowych prokuratora rejonowego Białystok-Północ, płk Radosław Wiszenko.

dt269dp

Żandarmeria Wojskowa ma za zadanie m.in. zabezpieczyć ślady oraz inne dowody związane z postrzeleniem. Dopiero po tym etapie może ruszyć formalne śledztwo lub dochodzenie.

Prok. Wiszenko dodał, że według dotychczasowych informacji, doszło do postrzelenia migranta przez żołnierza Wojska Polskiego. - Z informacji, które mi przekazano, wynika, że doszło do tego wskutek nieszczęśliwego wypadku, potknięcia się przez żołnierza - przekazał.

Wszystkie dokumenty oraz dowody zdobyte przez Żandarmerię Wojskową trafią do prokuratury w poniedziałek.

Żołnierzowi grozi kara więzienia

Według obowiązującej dla wojska części Kodeksu karnego za nieostrożne obchodzenie się z bronią oraz nieumyślne spowodowanie obrażeń u innej osoby grozi kara więzienia. Jej wysokość zależy od obrażeń poszkodowanego. Może ona wynieść od trzech aż do ośmiu lat, jeśli obrażenia są ciężkie lub dojdzie do śmierci osoby postrzelonej.

dt269dp
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dt269dp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dt269dp
Więcej tematów