Zarząd PO wyznaczy dla Tuska specjalną misję. Znamy szczegóły
- Nie będzie przymiarek do ministerstw - mówił nam polityk Platformy Obywatelskiej przed posiedzeniem Zarządu Krajowego partii, które rozpoczęło się po godz. 15. Władze PO upoważnią Donalda Tuska do rozmów o koalicji. Mogą także zatwierdzić rekomendację jego kandydatury na szefa rządu - dowiaduje się WP.
Zarząd Krajowy to ścisłe władze największej partii opozycyjnej. Należy do niego 35 polityków. Na czele stoi szef formacji, czyli Donald Tusk.
Nic za plecami
W czwartek Zarząd PO zbiera się po raz pierwszy po wyborach. Według naszych informacji podczas zebrania Tusk ma podsumować kampanię wyborczą, a przede wszystkim podziękować swoim politykom za wielkie zaangażowanie i wynik wyborczy.
- Podsumujemy kampanię organizacyjnie i koncepcyjnie, ale będziemy rozmawiać też o przyszłości. Przed nami intensywny rok, czyli tworzenie rządu, realizacja 100 konkretów i dwie kampanie w 2024 roku - samorządowa i europejska - wymienia nasz rozmówca z władz Platformy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS chce wcześniejszych wyborów. "Proszenie się o większe lanie"
Zaznacza, że mimo serii publikacji medialnych na temat obsady personalnej nowego rządu KO, Lewicy i Trzeciej Drogi (partie te stworzą wkrótce większość parlamentarną i deklarują chęć zawarcia koalicji), na Zarządzie nie ma być mowy o konkretnych ministerstwach do obsadzenia przez polityków PO.
- Nie będziemy ustalać niczego za plecami naszych partnerów z Koalicji Obywatelskiej [do której należą Nowoczesna, Inicjatywa Polska oraz Zieloni - red.]. Nie będziemy też spekulować bez rozmów z przyszłymi koalicjantami, czyli Trzecią Drogą i Lewicą. Będziemy uczciwi i wszelkie rozmowy o personaliach i programie będziemy prowadzić z naszymi partnerami - przekonuje polityk PO.
W spotkaniu mogą jednak uczestniczyć koalicjanci z KO. Zdarzało się, że w zebraniach zarządu PO uczestniczyli Adam Szłapka czy Urszula Zielińska.
Rozmowa z Dudą i upoważnienie władz PO
O czym zatem będzie obradował Zarząd? Niektórzy w Platformie nie ukrywają, że kierownictwo partii będzie musiało ustalić, jak podejść do rozmów o rządzie z prezydentem Andrzejem Dudą. Głowa państwa zaprosi na rozmowy Donalda Tuska do Pałacu Prezydenckiego na przyszły tydzień i szef PO musi mieć na to spotkanie konkretny plan.
Kluczowe na zebraniu władz PO będzie to, że - jak słyszymy - Tusk ma otrzymać oficjalnie upoważnienie do prowadzenia rozmów o utworzeniu koalicji z Trzecią Drogą i Lewicą. - To po tym oficjalnie zaczną się rozmowy o przejęciu rządów - mówi nam polityk Platformy.
Szef Platformy, jak słychać nieoficjalnie, ma zostać także zatwierdzony jako kandydat na premiera. Będzie to jednak wyłącznie rekomendacja ze strony PO. Rozmowy o tym, kto zostanie szefem rządu, dopiero przed opozycją.
Tusk powstrzyma kłótnie?
Przedstawiciele największej partii opozycyjnej nie ukrywają, że Tusk powinien w jakiś sposób zareagować na "niepokojące zachowania" posłów Lewicy i Trzeciej Drogi w mediach. Chodzi o kontrowersyjne wypowiedzi, podważające sens niektórych propozycji programowych PO z kampanii, a także publiczne spory toczone w mediach społecznościowych przez niektórych polityków Lewicy i PSL (pisaliśmy o tym w WP).
Nasi rozmówcy zwracają jednak uwagę, że lider PO nie ma kontroli nad przedstawicielami innych formacji. Niemniej to na niego w dużej mierze będzie spadało odium za wewnętrzne konflikty w nowej koalicji.
Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski
Napisz do autora: Michal.Wroblewski@grupawp.pl